Stopy procentowe w eurolandzie zostały utrzymane na niezmienionym poziomie 1 proc. Bank dostrzega szereg zagrożeń dla wzrostu gospodarczego strefy w związku z problemami zadłużenia, ale wstrzymuje się z decyzją o obniżce oprocentowania. Wiele wskazuje na to, że decyzja o obniżce stóp do rekordowo niskiego poziomu jest, jednak tylko kwestią czasu.
Ostatnia obniżka stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego (EBC) miała miejsce nie dalej jak miesiąc temu. Wówczas to Bank pod przewodnictwem nowego szefa – Włocha M. Draghiego – zdecydował obciąć stopy o 25 pkt. bazowych.
Jeszcze nigdy w dwunastoletniej historii EBC stopy procentowe nie były poniżej 1 proc. W obecnych warunkach dalsze poluzowanie polityki pieniężnej byłoby najlepszym rozwiązaniem. Jest duża szansa na to, że w dalszej części roku (optymalnie byłoby by stało się to jeszcze w tym kwartale) EBC zdecyduje się, jednak stopy obniżyć. Oprócz wspomnianego, bardziej psychologicznego, niż merytorycznego powodu braku cięcia (spadek poniżej 1 proc.) nie ma szczególnie istotnych ku temu przeciwwskazań. Już nawet w silnej do niedawna gospodarce Niemiec widać wyraźne oznaki spowolnienia. W realiach zakrojonych na szeroką skalę cięć wydatków publicznych w całej Europie o zagrożeniu inflacją nie ma mowy. Jednocześnie euro jest relatywnie słabe do dolara.
Innym rozwiązaniem jest uruchomienie programu skupu obligacji podobnego do tego, które stosował amerykański Fed i Bank Anglii. Przeciwne temu rozwiązaniu są Niemcy – nie tylko z powodu obaw o rozkręcenie spirali inflacji. Francja gotowa jest poprzeć takie rozwiązanie. Szczególnie mocno na taki krok czekają rynki finansowe czy ściślej sektor bankowy. Dodatkowa płynność to dodatkowe zyski. Dla wielu decyzja ta wcześniej czy później i tak będzie musiała zapaść.
Moim zdaniem scenariusz rozegra się następująco: najpierw EBC spróbuje zastosować łagodniejszy środek, jakim jest obcięcie stóp procentowych. Stąd oczekiwanie na szybkie obniżki. W dalszej perspektywie, jeśli taka terapia nie zadziała, podjęta zostanie (najpierw polityczna) decyzja włączająca zielone światło dla dodruku euro.
Stopy procentowe Europejskiego Banku Centralnego na tle zmian EUR LIBOR 3M od początku 2011 r.
Źródło: opracowanie własne.
Tak, czy inaczej perspektywy, dla spłacających kredyty we wspólnej walucie są stosunkowo korzystne. Ewentualna obniżka stóp w naturalny sposób zmniejszy raty kredytów.
Dodatkowo, jest szansa, że w takiej sytuacji nastąpi umocnienie złotego do euro, co również obniży bieżące obciążenia. A co może nawet bardziej istotne, wartość całkowitego zadłużenia (silny bodziec psychologiczny dla kredytobiorców).
Dodruk to poprawa płynności na rynku pożyczek międzybankowych, a co za tym idzie najpewniej spadek stawek oprocentowania (LIBOR EUR).
Przy założeniu pełnego przełożenia decyzji EBC na rynkowe stopy procentowe, spadek stóp o 25 pkt. bazowych powoduje zmniejszenie raty modelowego kredytu zaciągniętego w styczniu 2008 r. na 300 tys. zł o ok. 40 zł. Odpowiada to spadkowi raty (bez zmiany oprocentowania) po umocnieniu złotego do euro o około 12 groszy.
Wpływ zmiany stóp procentowych na raty kredytów w euro*: | |||
Oprocentowanie** | 2,90 | 2,65 | 2,50 |
Rata | 1590 zł | 1550 zł | 1520 zł |
* kredyt zaciągnięty w styczniu 2008 r. na 300 tys. EURPLN=const=4,50 ** z uwzględnieniem średniej prowizji banków | |||
Źródło: porównywarka finansowa Comperia.pl |
Damian Rosiński
Comperia.pl