Od tego, czy i ile dzieci ma osoba zainteresowana programem Mieszkanie dla Młodych, zależy wielkość nieruchomości którą może zakupić, oraz wysokość dofinansowania które otrzyma. W niektórych sytuacjach jednak sprawa nie jest tak prosta do rozstrzygnięcia jak mogłoby się wydawać.
Niedawno Comperia.pl pisała o tym, jakie implikacje w programie Mieszkanie dla Młodych ma posiadanie dzieci (TUTAJ). Dziś zajęliśmy się rozwianiem (a może właśnie zagmatwaniem) paru kontrowersyjnych kwestii wiążących się z dziećmi i MdM.
Kto jest osobą samotnie wychowującą dziecko?
Z programu MdM mogą skorzystać małżeństwa, osoby niepozostające w związku małżeńskim, a także osoby samotnie wychowujące dzieci. Ta ostatnia grupa jest dosyć „pojemna”, gdyż należą do niej: panny, kawalerowie, wdowy, wdowcy, rozwódki, rozwodnicy, osoby wobec których orzeczono separację, oraz osoby zamężne (lub żonate) jeżeli małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności. Kluczem jest natomiast, aby była to osoba samotnie wychowująca dziecko.
To „wychowywanie dzieci” może być jednak sprawą sporną. Jeśli bowiem para posiadała dziecko/dzieci, a następnie się rozstała, to tylko jeden z eks-partnerów może liczyć na wyższe dofinansowanie w MdM (z racji „wychowywania dzieci”). Jak tłumaczy Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, w MdM chodzi o to, aby „wesprzeć młodych ludzi, którzy faktycznie na co dzień ponoszą koszty i trudy związane z wychowaniem potomstwa. Jest to zgodne z orzecznictwem sądów administracyjnych, zgodnie z którymi >>wychowywanie dziecka<< to nie tylko utrzymanie finansowe, ale również sprawowanie nad nim stałej opieki”. Zatem można przyjąć, że tylko osoba, u której dzieci mieszkają, i która w znaczącej części zajmuje się dzieckiem czy dziećmi, ma prawo do wyższego dofinansowania w programie Mieszkanie dla Młodych.
W niektórych przypadkach tylko posiadanie dziecka może dać możliwość korzystania z programu Mieszkanie dla Młodych. Przykład? Sytuacja, gdy małżeństwo posiadające dziecko (lub dzieci) jeszcze się „oficjalnie” nie rozwiodło, ale mąż/żona chce samodzielnie nabyć mieszkanie na kredyt z dofinansowaniem. Nie może tego zrobić nawet jeśli małżonkowie posiadają rozdzielność majątkową. Jeśli natomiast orzeczono wobec tych osób separację, można osobę przy której dziecko zostaje uznać w świetle ustawy regulującej program MdM za osobę samotnie wychowujące dziecko. A tylko te osoby, oprócz małżeństw i osób niepozostających w związku małżeńskim, mogą być nabywcami mieszkania w Mieszkaniu dla Młodych.
Dziecko tylko jednego z małżonków
W ustawie regulującej program Mieszkanie dla Młodych nie została dokładnie uściślona sytuacja, gdy tylko jedno z małżonków (nabywców nieruchomości) wychowuje dziecko - np. gdy żona posiada dziecko z poprzedniego związku, a jej mąż nie przysposabia tego dziecka (ojciec dziecka żyje i ma prawa rodzicielskie). Czy takiemu małżeństwu należy się wyższe dofinansowanie z tytułu posiadania dziecka? Jako, że nabywcą nieruchomości muszą być oboje małżonków, to wydaje się, że niespełniony jest w takiej sytuacji warunek uprawniający do wyższego dofinansowania, czyli aby nabywca w dniu złożenia wniosku o dofinansowanie wkładu własnego wychowywał przynajmniej jedno dziecko. Bo wychowuje je tylko część nabywców, czyli żona. Z drugiej strony, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju poinformowało, że „wydaje się, że wobec braku innego zastrzeżenia ustawowego, można uznać, że w przypadku kiedy o kredyt ubiega się małżeństwo i tylko jeden z małżonków formalnie wychowuje dziecko, małżeństwu takiemu przysługuje zwiększone dofinansowanie wkładu własnego”. Pytanie tylko, czy podobną interpretację co Ministerstwo zastosuje bank, do którego zgłosi się takie małżeństwo.
Co ciekawe, podobnych wątpliwości nie ma w przypadku dziecka przysposobionego. Ustawa jednoznacznie głosi, że wyższa dopłata należy się małżeństwu także wówczas, gdy tylko jedno z małżonków dokona przysposobienia.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl