Jeśli zdecydujemy się na zakup nowego auta u dealera, w banku samochodowym możemy spotkać się z propozycją zaciągnięcia kredytu balonowego. Na czym polega ten produkt i czy warto mu zaufać?
Istnieje kilka mechanizmów kredytu balonowego. Pierwszy z nich polega na tym, że ostatnia rata kredytu - rata balonowa - jest bardzo wysoka (stanowi np. 20, 30, 40 czy nawet 50 proc. wartości pojazdu). Resztę kredytu spłaca się już w standardowych ratach.
Jakie zalety ma taki produkt? Po pierwsze, skoro reszta rat wyliczana będzie nie od całości wartości samochodu, ale tylko kilkudziesięciu procent, to będą one dużo niższe. Rata standardowego kredytu samochodowego np. na 60 tys. zł na 4 lata to ok. 1 500 - 1 700 zł. Z ratą balonową w wysokości 30 proc. wartości pojazdu wcześniejsze raty będą wynosić ok. 1 050 – 1 150 zł.
Po wtóre - takie rozwiązanie podwyższa zdolność kredytową, bo rata balonowa nie jest wliczana do wysokości kredytu. Czasem banki nie wymagają nawet wkładu własnego.
Inną konstrukcją kredytu balonowego są zobowiązania np. 50/50, 40/60, 33/33/33 czy inne „kombinacje”. Polegają one na tym, że np. w najczęściej bodaj spotykanych wersji 50/50 kupujący połowę wartości pojazdu płaci przy zakupie, a resztę po roku. Oferty proponowane są bez lub z minimalnym oprocentowaniem, a dodatkowym kosztem jest tylko ubezpieczenie czy prowizja.
Niestety, kredyty balonowe dostępne są najczęściej jedynie u dealerów, we współpracujących z nimi bankach samochodowych. Co więcej, nie dotyczą wszystkich samochodów, a jedynie wybranych modeli aut, przede wszystkim tych, które nie cieszą się szczególną popularnością wśród klientów. Atrakcyjnym, bo dużo tańszym kredytem balonowym, dealerzy chcą po prostu napędzać sprzedaż określonych pojazdów.
Niedogodnością jest także fakt, że np. taki kredyt 50/50 jest produktem dla tych którzy mają niemałe oszczędności. W końcu od razu trzeba wyłożyć połowę ceny samochodu.
A jak spłacić ratę balonową, jeśli nie posiada się gotówki? Można zapytać w banku o kredyt na spłatę raty balonowej, czyli rozłożenie jej na kilka niższych rat. Kredyt balonowy to także produkt dla tych, którzy chcą zmieniać swoje samochody często. W końcu, samochód można także sprzedać, a z uzyskanych w ten sposób środków spłacić ratę balonową.
Aby uchronić się przed sytuacją, kiedy np. planowało się sprzedać samochód i z tej sumy zapłacić ratę balonową, a pojazd uległ wypadkowi, poza ubezpieczeniem AC można skorzystać także z oferty ubezpieczenia od utraty wartości pojazdu, które jest coraz częściej oferowane. Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl