Już od jakiegoś czasu rosną opłaty za użytkowanie kont w bankach i zaostrzają się wymogi stawiane użytkownikom, aby prowizji uniknąć. Dlaczego tak się dzieje? Jak być świadomym opłat?
Zdrada? Dlaczego banki podwyższają opłaty?
Jeszcze niedawno otwierałeś konto w danym banku, bo było zupełnie darmowe, a dodatkowo mogłeś jeszcze zarabiać na moneybacku, czyli zwrotach części kwoty transakcji kartą. Dziś tak różowo nie jest - pojawiły się opłaty, moneyback już nie tak atrakcyjny jak kiedyś, a jeśli chcesz mieć rachunek względnie tanio, musisz pokazać bankowi, jaki jesteś aktywny - często płacić kartą albo zasilać co miesiąc rachunek odpowiednią sumą. Czy możesz czuć się oszukany przez bank? Gdzie popełniłeś błąd w relacji z nim? Miało być tak pięknie, a nie jest…
Główna przyczyna jest prosta. Stopy procentowe w kraju są na rekordowo niskim poziomie. Spadł WIBOR, a przez to raty kredytów w złotych. Spadła stopa lombardowa, co poskutkowało spadkiem maksymalnego oprocentowania kredytów (m.in. gotówkowych czy na kartach kredytowych) do 16 proc. w skali roku - jeszcze niewiele ponad rok temu było to 25 proc.
Banki co prawda mają tańszy dostęp do finansowania - ot, procentowanie lokat spadło bardzo wyraźnie, ale nie pozwala to zrekompensować bankom „utraconych” przychodów. Musiały sięgnąć głębiej do kieszeni klientów - mocno wzrosły choćby prowizje za udzielenie kredytu gotówkowego. W górę poszły także opłaty na kontach osobistych. W końcu to chyba najprostszy sposób na zdobycie przez bank dodatkowych pieniędzy. Tu złotówka, tam 2 złote - przy dziesiątkach i setkach tysięcy klientów wychodzą z tego niemałe przychody.
Być świadomym opłat
Po pierwsze - trzeba być świadomym kosztów rachunku. To oczywistość, ale często o danej opłacie dowiadujemy się przypadkiem, nawet po kilku miesiącach od jej wprowadzenia, przeglądając historię konta.
W teorii banki mają obowiązek informowania o zmianach w Tabeli Opłat i Prowizji z odpowiednim wyprzedzeniem. Trudno zarzucić im, że tego nie robią. Bywa jednak, że najistotniejsza informacja jest gdzieś mocno zawoalowana w kolejnych dokumentach, albo dobrze ukryta w wykazie zmian, pośród tych dużo mniej istotnych. Czasem usuwana jest poprzednia Tabela Opłat i Prowizji, więc klient nie może nawet porównać, która opłata i o ile się zmieniła.
Świadomość opłat ma jeszcze jeden wymiar. Dotyczy on w szczególności rachunków założonych kilka lat temu. Ważne jest, aby klient miał świadomość, iż za dane usługi bankowe można płacić taniej - z nowszym kontem albo u konkurencji. Owszem, ostatnio opłaty na wielu kontach wzrosły, ale nadal są niskie w porównaniu z tymi sprzed kilku lat. Bywają klienci nieświadomi tego, że kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych miesięcznie za wykonywanie podstawowych czynności bankowych to w dzisiejszym świecie (przynajmniej na razie) stanowczo za dużo.
Już niebawem na Comperia.pl garść wskazówek na temat tego, jak nie dać bankowi przyjemności pobrania prowizji.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl