Sytuacji na rynkach finansowych nie da się w pełni zaplanować. Wynika to z faktu, że jest ona ściśle powiązana z koniunkturą panującą w światowej gospodarce. Czy ostatnie wahania w poziomach stóp rynkowych WIBOR zwiastują o nadchodzącej zmianie? Jak to się odbije na posiadaczach złotowych kredytów hipotecznych? Porównywarka finansowa Comperia.pl zbadała ten problem.
Kilka miesięcy temu na łamach portalu Comperia.pl pojawił się materiał, w którym wskazano zagrożenia płynące z nagłej podwyżki stopy WIBOR i jej wpływie na poziom rat osób spłacających zobowiązania hipoteczne wyrażone w polskim złotym (tekst dostępny TUTAJ).
Nie ukrywam, że tekst ten powstał jako nagłośnienie problemu, który w tamtym czasie naświetliła KNF dotyczącego konieczności informowania klientów zainteresowanych kredytem hipotecznym o występowaniu w gospodarce ryzyka stopy procentowej.
Czy jest się czego bać?
Jak doskonale wiadomo, poziom rynkowych stóp procentowych WIBOR w dużej mierze zależy od decyzji Narodowego Banku Polskiego dotyczących prowadzonej przez niego polityki pieniężnej (obecnie jest ona bardzo łagodna). Choć wśród wszystkich uczestników polskiego rynku finansowego dominują głosy, że nasz bank centralny nie będzie podnosił ogłaszanych przez siebie stóp procentowych przez najbliższe kilka, a nawet kilkanaście miesięcy, to rynek jednak coś już „czuje”.
Świadczy o tym, jak na razie delikatny, wzrost poziomu stopy WIBOR 3M. Od początku maja 2015 roku zmienna ta wzrosła już o ponad 4 proc. - z 1,65 proc. (odczyt z 6 maja) do 1,72 proc. (odczyt z 22 czerwca). Dobrze jest to widoczne na poniższym wykresie:
Oczywiście tak małe wahania stopy WIBOR 3M występowały już wcześniej, ale może to być pierwsza oznaka nadchodzącej zmiany. Zwłaszcza, że występuje ona równolegle wraz ze wzrostem rentowności polskich obligacji skarbowych.
Co to znaczy dla kredytobiorców?
Stopa rynkowa WIBOR 3M wraz z marżą bankową stanowi oprocentowanie każdego kredytu hipotecznego wyrażonego w polskim złotym. O ile marża jest stała w całym okresie kredytowania, o tyle stopa WIBOR 3M już nie. Dlatego też każda jej zmiana oddziałuje na wysokość raty płaconej przez kredytobiorcę.
Przykładowo, ostatnia zmiana stopy WIBOR 3M z 1,65 proc. do 1,72 proc. sprawiła, że rata 30-letniego kredytu mieszkaniowego na kwotę 300 tys. złotych zaciągniętego w styczniu 2009 roku wzrosła z 1478 zł do 1488 złotych, czyli o 10 złotych. Niby nie dużo, ale zawsze…
W przypadku gdyby wspomniana stopa WIBOR podskoczyła do 2 proc. rata rośnie już o 52 złote (do 1530 zł). Podwyżka do 3 proc. zwiększy miesięczne obciążenie klienta związane ze spłatą raty kredytowej o 206 zł (do 1684 zł). To już nie wygląda kolorowo, prawda?
Pamiętajmy jednak, że wymienione wartości nie są czymś nadzwyczajnym. Dokładnie trzy lata temu, czyli w okresie wakacji 2012 roku, stopa WIBOR 3M przyjmowała wartość powyżej 5 proc. W takim przypadku rata wspomnianego kredytu (300 tys. złotych zaciągniętego w styczniu 2009 roku) rośnie już do 2016 złotych (wzrost o 538 zł).
Jak się chronić?
Zmian rynkowych stóp procentowych nie da się uniknąć, a co więcej - nie da się im zaradzić. Dla każdego kredytobiorcy najlepszym wyjściem z przedstawionej powyżej sytuacji będzie zatem w odpowiednim wyprzedzeniem przygotowanie się do tego wydarzenia.
Najprostszą metodą będzie zgromadzenie nadwyżki finansowej, którą będzie można wykorzystać jako wsparcie w przypadku nagłego wzrostu raty kredytowej. Zatem kredytobiorco - ZACZNIJ OSZCZĘDZAĆ!
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl