Mieszkanie, dom a nawet działka – zakup każdej z tych nieruchomości wymaga od klienta poniesienia znacznych nakładów finansowych. Nie dziwi zatem fakt, że przy planowaniu takiej transakcji większość osób wspomaga się środkami pochodzącymi z kredytu hipotecznego. Czy jednak dziś jest najlepszy moment na zaciągnięcie takiego zobowiązania? Sprawdźmy.
Kredyty hipoteczne są najlepszym rozwiązaniem dla osób planujących przeprowadzić transakcję na rynku nieruchomości. Rozwiązania te nie dość, że opiewają na wysokie kwoty to jeszcze można je zaciągać na kilkadziesiąt lat. Połączenie tych dwóch cech sprawia, że ich obsługa nie sprawia kredytobiorcom zbyt dużych problemów - raty kredytowe są na akceptowalnym poziomie.
Pora na kredyt?
Średnie oprocentowanie nominalne 30-letniego kredytu hipotecznego na kwotę 300 tys. zł z 20 proc. wkładem własnym wynosi dziś 3,74 proc. Jest to wartość najniższa w całej historii funkcjonowania polskiego rynku finansowego. Tak mały odczyt tego parametru wynika z obowiązywania w naszym kraju niskich stóp procentowych. Przykładowo, stopa referencyjna ogłaszana przez NBP wynosi dziś 1,50 proc.
Warto dodać, że stopa NBP i oprocentowanie nominalne hipotek są ze sobą doskonale skorelowane. Zależność tą doskonale pokazuje poniższy wykres:
Oprocentowanie mówi „bierz”, a co z pozostałymi parametrami?
Średnia marża kredytowa dla wspomnianego wyżej zobowiązania (30-letni kredyt na 300 tys. zł z LTV = 80 proc.) wynosi dziś 2,02 proc., czyli o 0,4 pkt. proc. więcej od tej jaka obowiązywała w czerwcu 2011 roku. Warto jednak zaznaczyć, że jeszcze na początku 2010 roku parametr ten przyjmował wartość powyżej 3 proc. Tym samym można pokusić się o stwierdzenie, że marża też zachęca do zadłużania.
Niestety tego samego nie można powiedzieć o prowizji pobieranej za udzielenie zobowiązania hipotecznego. Dla naszego modelowego kredytu wynosi ona obecnie 1,85 proc., czyli mniej więcej tyle samo co na początku 2010 roku. Warto jednak dodać, że w maju 2011 roku wysokość tego parametru była dużo niższa i oscylowała wokół 1 proc. Dokładny wykres prowizji wraz z jej zmianami w czasie wygląda tak:
To brać czy nie brać?
Odpowiedź na to pytanie brzmi oczywiście: BRAĆ, ale pod pewnym warunkiem.
Osoba zainteresowana kredytem hipotecznym musi zdawać sobie sprawę z tego, że obecnie oprocentowanie tych produktów jest na bardzo małym poziomie. Sytuacja ta sprawia, że raty zobowiązań mieszkaniowych są dziś wyjątkowo niskie.
Nie trzeba nikogo przekonywać, że jedyną opcją jaka wystąpi w przyszłości to wzrost obydwu tych parametrów. Stanie się to w chwili, gdy nasz bank centralny (NBP) zacznie stosować bardziej restrykcyjne podejście w prowadzonej przez siebie polityce pieniężnej, czyli podniesie stopy procentowe. Może to już nastąpić już w przyszłym roku.
Dlatego też wszyscy potencjalni kredytobiorcy powinni tak dostosować kwotę zaciąganego kredytu, aby móc w przyszłości bez większych problemów terminowo regulować swoje zobowiązanie.
Autor: Jacek Kasperczyk
Comperia.pl