Mimo że karta kredytowa jest dość popularnym produktem bankowym wśród Polaków, wielu kojarzy się z wysokimi kosztami. Czy tak musi być? Comperia.pl doradza, jak rozsądnie korzystać z karty i ile można na tym zarobić.
Karta kredytowa- podstawy
Karta kredytowa jest produktem, który pozwala w dowolnym momencie zaciągać kredyt do określonego limitu. Co ważne, posiadanie takiej karty w portfelu upoważnia do zakupów na kredyt bez załatwiania formalności w banku i np.: płacenia prowizji, jak to jest w przypadku kredytów gotówkowych.
W zamian za to oprocentowanie takiego kredytu jest znacznie wyższe od wielu pożyczek gotówkowych i może aktualnie sięgnąć nawet 25 proc. (zgodnie z ustawą antylichwiarską czterokrotność stopy lombardowej). Mimo to Polacy mieli w portfelach pod koniec 2011 roku blisko 7 mln kart kredytowych (wg raportu NetBank za 2011 rok).
Podstawowym plusem karty kredytowej jest fakt, że banki przewidują dla tego produktu tak zwany okres bezodsetkowy, który może sięgnąć nawet 60 dni. Z tego powodu rozsądne korzystanie z karty pozwala na uzyskanie darmowego kredytu w dowolnym momencie.
Jak zarabiać na karcie?
Pojawia się pytanie, jak wobec powyższych informacji zarobić na karcie kredytowej. Załóżmy, że klient posiada kartę kredytową z limitem np.: 10 tys. zł i okresem bezodsetkowym 55 dni.
Planując comiesięczne zakupy i wydatki może ich dokonać w ciągu 15 dni od rozpoczęcia okresu rozliczeniowego karty. W tym czasie płaci 3 tys. zł kartą, wobec czego pensja w dalszym ciągu zostaje na koncie, a do spłaty zadłużenia na karcie pozostaje 40 dni.
Następnie przelewa 3 tys. zł na najwyżej oprocentowane konto oszczędnościowe lub najlepszą miesięczna lokatę . Obecnie będzie to konto oszczędnościowe w Deutsche Banku w pakiecie z kontem osobistym oprocentowane na 8,1 proc. lub konto oszczędnościowe w BGŻ Optima na 6,5 proc. To drugie rozwiązanie jest w tym przypadku korzystniejsze, gdyż nie ma potrzeby otwierania konta osobistego, a wszystkie przelewy z konta oszczędnościowego są darmowe.
Podsumowując, środki na koncie oszczędnościowym mogą przynosić zyski przez 30 dni. Po tym czasie należy przelać je na rachunek karty kredytowej, spłacając ją jeszcze w okresie bezodsetkowym.
Wliczając święta i weekendy, czas przelewów nie powinien być dłuższy niż 10 dni.
Następnie można powtórzyć powyższą operację i tak każdego miesiąca. W ten sposób klient zarobiłby 161,80 zł w skali roku po odliczeniu podatku od zysków kapitałowych.
Można powiedzieć, ze zaoszczędzona suma nie jest wysoka, ale warto pamiętać, że zbieranie takich małych sum pozwala na zaoszczędzenie większej kwoty w przyszłości.
Czy to naprawdę nic nie kosztuje?
Wprawdzie klient nie zapłaci odsetek od pożyczonych pieniędzy, to w większości kart kredytowych należy liczyć się z roczną opłatą za użytkowanie z karty.
Aby tego uniknąć należy skorzystać z oferty banków, które przy odpowiednim obrocie środków na karcie zwolnią klienta z takiej opłaty. Marcin Zienkiewicz
Comperia.pl