Bank BNP Paribas butnie przekonuje, że przebije ofertę kredytu gotówkowego każdego banku, że u nich kredytobiorca zapłaci łącznie najmniej. W teorii, oczywiście, jest to możliwe, natomiast trzeba wykazać się nieludzką wytrwałością, aby pokonać kolejne zasieki na drodze po najtańszy kredyt gotówkowy.
BNP Paribas zaproponował Gwarancję Najniższego Całkowitego Kosztu Kredytu, dołączaną do kredytu gotówkowego. Dzięki niej kredytobiorca otrzymuje szansę na obniżenie kosztów kredytowych, jeśli znajdzie u konkurencji lepszą ofertę. W praktyce, będzie to piekielnie trudne, a w sumie także mało opłacalne.
Bank BNP Paribas przed osobami, które chciałyby skorzystać z Gwarancji Najniższego Całkowitego Kosztu Kredytu, stawia naprawdę sporo warunków. Po pierwsze, promocja dotyczy jedynie kredytów na kwotę minimum 20 tys. zł (maksymalnie na 5 lat), co już wyklucza szerokie grono klientów.
Po wtóre, gwarancja „dołączana” jest jedynie do kredytów gotówkowych w ramach oferty Wiosna 2014, i to w wariancie z kontem. To oznacza, że kredytobiorca musi otworzyć (albo posiadać wcześniej) Konto Dobrze Dobrane z oferty BNP Paribas, i jednocześnie zadeklarować comiesięczne zasilanie tego rachunku sumą min. 1 tys. zł oraz dokonywanie kartą do tegoż konta transakcji bezgotówkowych na min. 200 zł w miesiącu (lub, zamiast tego drugiego warunku - posiadanie karty kredytowej od BNP Paribas). Za złamanie któregoś z tych wymogów bank ukarze klienta podwyżką oprocentowania.
Co do samej Gwarancji, to polega ona na tym, że jeśli w terminie do 14 dni po zawarciu umowy kredytowej z BNP Paribas, klient znajdzie w innym banku tańszą ofertę, to BNP Paribas obniży całkowity koszt kredytu (oprocentowanie, opłaty, prowizje) tak, aby przebić propozycję konkurencji. Dokumentem poświadczającym istnienie bardziej atrakcyjnej oferty niż w BNP Paribas może być umowa kredytowa z innym bankiem, projekt takiej umowy (wraz m.in. z parafą pracownika tegoż banku poświadczającą podjęcie pozytywnej decyzji kredytowej) albo promesa potwierdzająca uzyskanie pozytywnej decyzji kredytowej (wraz z warunkami kredytu, czyli m.in. kwotą, okresem spłaty, całkowitym kosztem kredytu, jego składowymi czy stawką RRSO).
Możliwa jest także "odwrotna" kolejność - tzn. najpierw zdobyć umowę kredytową, jej projekt lub promesę kredytową z innego banku (dotyczącą kredytu o niższym całkowitym koszcie w porównaniu z ofertą BNP Paribas), a następnie udać się do BNP Paribas po kredyt z Gwarancją Najniższego Całkowitego Kosztu Kredytu. Ważne - dokumenty nalezy przedstawić w BNP Paribas nie później niż 14 dni od daty ich sporządzenia przez inny bank.
O ile kogoś nie zrażają powyższe przeszkody, to musi się zmierzyć jeszcze z kolejnymi. Choćby tą, iż BNP Paribas wyklucza w regulaminie dostosowanie się m.in. do kredytów i pożyczek na 0 proc., ratalnych albo zabezpieczonych inaczej niż ubezpieczeniem. Ponadto, gdyby dla spełnienia gwarancji niezbędne było obniżenie przez BNP Paribas oprocentowania poniżej 8,40 proc., konieczne jest już przedstawienie przez klienta nie „obietnicy” udzielenia pożyczki na danych warunkach przez inny bank, ale po prostu podpisanej umowy kredytowej.
Gwarancja Najniższego Całkowitego Kosztu Kredytu w BNP Paribas jest ofertą intrygującą, aczkolwiek skorzystanie z niej wydaje się operacją czasochłonną. Choćby dlatego, że w konkurencyjnym banku należy przejść cały proces analizy zdolności kredytowej (są na to tylko 2 tygodnie od podpisania umowy z BNP Paribas), a w przypadku naprawdę dobrych ofert - po prostu podpisać tam umowę kredytową.
Innymi słowy, aby skorzystać z Gwarancji Najniższego Całkowitego Kosztu Kredytu, klient będzie musiał (przynajmniej przez pewien czas) jednocześnie posiadać dwie pożyczki - w BNP Paribas i w konkurencyjnym banku. W tym drugim będzie trzeba odstąpić od umowy (w czasie do 14 dni od jej podpisania) albo spłacić pożyczkę przed terminem (co może kosztować do 1 proc. kwoty pożyczki, choć banki raczej nie pobierają takiej opłaty). Wydaje się zatem, że zainteresowanie Gwarancją w BNP Paribas nie będzie znaczące.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl