Bankomat nie musi być nudny. Zwykle kojarzy się z kartą, kodem PIN i otrzymywaną gotówką. Ale w końcu nie zawsze wszystko musi być takie samo. O ciekawych cechach i funkcjonalnościach bankomatów pisze Comperia.pl.
Niedawno Comperia.pl pisała o bankomatach recyclingowych i bezgotówkowych . Dziś zapraszamy w dalszą podróż po niecodziennych bankomatach i ich cechach, choć już bardziej popularnych w kraju niż poprzednio opisane.
Bankomat biometryczny
W Polsce można już znaleźć bankomaty biometryczne. Mogą z nich korzystać klienci niektórych banków spółdzielczych. Nie różnią się one znacząco od zwykłych, zmianą jest obecność czytnika, który zeskanuje linie papilarne palca oraz układ naczyń krwionośnych. Co ciekawe (choć może raczej makabryczne) - maszyna rozróżnia, czy palec jest żywy czy przypadkiem nie odcięty. Słowem - bezpieczniej nigdy nie było.
Najpierw oczywiście swój „wzór” trzeba zostawić w banku. W tym celu w placówce należy zeskanować swój palec - wzorzec zostanie zapisany w bazie danych banku, co pozwoli na korzystanie z technologii biometrycznej w bankomatach. Przy maszynie należy wpisać swój PESEL lub datę urodzenia, a następnie przyłożyć palec do czytnika. Nie musi być potrzebny nie tylko PIN, ale nawet i karta płatnicza.
Po euro do bankomatu
Firma Euronet kilka miesięcy temu wdrożyła możliwość wypłaty euro w swoich bankomatach. Na razie tę funkcjonalność posiada tylko ponad 200 maszyn w Warszawie, ale zapowiadany był rozwój sieci urządzeń w całej Polsce.
Usługa nie jest trudna i niewiele różni się od wypłaty złotych. Nie jest potrzebne konto walutowe - do maszyny wprowadza się kartę do rachunku złotowego. Bankomat poinformuje o aktualnych kursie przeliczenia na euro, i po akceptacji przez klienta wypłaci środki w tej walucie. Euronet nie pobiera dodatkowych opłat od użytkownika za wypłatę gotówki w euro - zatem jedynymi kosztami takiej operacji jest ewentualna prowizja banku za wypłatę pieniędzy z bankomatu i, oczywiście, kurs walutowy. Jest on jednak konkurencyjny wobec kantorów, i atrakcyjniejszy od kursów w bankach. Minimalna kwota wypłaty wynosi 50 euro.
Wypłata bez karty (i bez palca)
Coraz popularniejsze są też rozmaite „przekazy” i inne bezkartowe wypłaty gotówki. Z pomocą mobilnej portmonetki SkyCash można wyciągnąć pieniądze z bankomatu sieci Euronet. Żeby tego dokonać, należy w specjalnej aplikacji SkyCash wygenerować jednorazowy kod, a następnie wpisać go w bankomacie. To taka sama przepustka do gotówki jak standardowa karta i kod PIN. Podobnie działa zresztą także m.in. aplikacja IKO od PKO Banku Polskiego - w bankomatach tejże instytucji.
W bankomatach można też wypłacać transfery pieniężne. Tu przykładem mogą być m.in. usługa HalCash (w maszynach Euronet, BZ WBK, SKOK24), Przekazy Bankomatowe czy RIA Transfery Pieniężne (Euronet). Nie są to jednak na razie usługi bijące rekordy popularności. Nadanie przekazu HalCash jest możliwe tylko dla klientów biznesowych mBanku. Przekazy Bankomatowe z Euronetem umożliwia Deutsche Bank, również klientom korporacyjnym. Z RIA transfer można nadać z każdego miejsca na świecie, ale tylko poprzez agenta czy korenspondenta. W Polsce można to zrobić m.in. za pomocą kuponów (o nominałach od 50 do 500 zł) sprzedawanych np. w hipermarketach Real, Kaufland czy Tesco, stacjach Statoil albo w punktach Relay, Inmedio czy 1minute. Dane (kod z kuponu i otrzymany SMS-em oraz kwotę transferu) należy przekazać odbiorcy, a ten będzie mógł wybrać pieniądze w bankomacie Euronet.
Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl