Co decyduje w negocjacjach z bankiem? Sprawdź zanim zaczniesz rozmawiać z bankiem!

2009-10-15 15:02:48

Zaciągasz kredyt? Lokujesz oszczędności? Chciałbyś otrzymać lepszą od standardowej ofertę? Sprawa wymaga kilku zabiegów. Podpowiadamy co decyduje o w negocjacjach z bankiem.

Przysłowiowy „Kowalski” rzadko traktuje usługę bankową jak zwykły produkt konsumpcyjny. A okazuje się, że jest tutaj sporo analogii. Cechy telewizora to m.in.: rozmiar, liczba funkcji w pilocie, jakość obrazu. Usługę bankową z kolei  charakteryzuje m.in.: prowizja, oprocentowanie, koszt aneksu, itd.. To oczywiście tylko wybrane elementy. Wszystkie jednak składają się w jakimś stopniu na zysk banku i wszystkie podlegają negocjacjom. Tylko jak je skutecznie poprowadzić?
 
Konstrukcja i sprzedaż produktu bankowego to cały proces. Najpierw pojawia się ogólny pomysł, typu: „Może wejdźmy w hipoteki? Znajdźmy niszę, sprzedawajmy drożej!”. Następny krok to szukanie źródeł zarobku na produkcie: marża, prowizja, może zaszyte ubezpieczenie? Później dogrywanie szczegółowych siatek oprocentowania, przygotowanie sił sprzedażowych i marketingowych i do dzieła!
 
Po pierwsze pokręć nosem
Z ofertą w końcu styka się klient. Kręci nosem. U konkurencji prowizja niższa, oprocentowanie też bywało bardziej atrakcyjne, itd., itp.. I to właśnie pierwszy punkt negocjacyjny – oferta innych graczy. Przygotuj się do rozmowy z konsultantem banku. Wydrukuj listę najtańszych ofert na rynku (tutaj pomoże porównywarka finansowa) i połóż na jego biurku. To z pewnością zmotywuje do „popracowania” nad ofertą.
 
Jesteś przecież VIP-em
Punkt drugi to uzmysłowienie doradcy, że jesteś dla niego ważnym klientem. Twoja ważność to: perspektywa długiej współpracy, możliwość polecenia usługi znajomym, grubość portfela, pozycja zawodowa, możliwość reklamy usług banku w innych środowiskach. Te wszystkie elementy mogą mieć znaczenie. Doradca na ich podstawie powalczy z „Centralą” o lepsze dla Ciebie parametry.
 
Walka do ostatniej kropli krwi
Jest jeszcze jedna rzecz, która może Ci pomóc w otrzymaniu lepszej oferty. Nieco desperacka, ale bywa skuteczna. Na ostatnim etapie walki o kredyt masz prawo zakomunikuj doradcy, że bank konkurencyjny właśnie poprawił dla Ciebie ofertę i jesteś skłonny jednak z niej skorzystać. Test nie zaszkodzi, a może być skuteczny.
 
 
Znasz inny sposób na udane negocjacje? Podziel się doświadczeniami komentując ten artykuł.
 
Comperia.pl
 
Ekspert Comperia.pl

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam