Archiwalny ranking kredytów hipotecznych - sierpień 2014

W wakacje wiele się działo na rynku kredytów hipotecznych. Zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego, od lipca praktycznie nie ma możliwości zaciągnięcia zobowiązania w walutach obcych. Porównywarka finansowa Comperia.pl sprawdziła, jak zmiany te wpłynęły na oferty kredytów mieszkaniowych w złotówkach. Gdzie obecnie warto udać się po taką pożyczkę?

Lipiec przyniósł znaczące zmiany na rynku kredytów hipotecznych. Zgodnie z założeniami Rekomendacji S, początek tego miesiąca był datą graniczną, do której miały wejść w życie wszystkie postanowienia tego dokumentu. Cześć z nich została wdrożona już wcześniej, teraz przyszedł czas na zapisy dotyczące udzielania kredytów walutowych.

Według zaleceń KNF, kredyty hipoteczne w obcych walutach będą teraz dostępne jedynie dla osób osiągających dochody w tej walucie. Ma to ograniczyć ryzyko kredytobiorców związane ze zmianami kursów walut i nie dopuścić do sytuacji podobnej do tej, na jaką obecnie skarżą się osoby spłacające kredyty we frankach szwajcarskich.

W praktyce oznacza to dla większości klientów brak możliwości zaciągania kredytów zarówno w euro, jak i dolarach amerykańskich, które choć od dawna trudno osiągalne, były jeszcze do tej pory formalnie dostępne w ofertach kilku banków.

Analitycy porównywarki finansowej Comperia.pl sprawdzili, czy nowe regulacje wpłynęły na ofertę banków w zakresie kredytów hipotecznych w złotówkach.

Marże nieznacznie w górę

W lipcu odnotowano niewielki wzrost wartości średnich marż złotówkowych kredytów hipotecznych. Dla modelowego kredytu na 300 tys. zł z LTV 80 proc., proponowanego w ofercie standardowej parametr ten wyniósł 2,56 proc. W porównaniu z wartością z ubiegłego miesiąca (2,55 proc.) zanotowano więc nieznaczny wzrost. Ofertę swoją zmieniły BZ WBK (marża banku wzrosła z 2,89 proc. do 2,99 proc.), PKO BP (zmiana z 2,02 do 2,07 proc.), eurobank (z 1,80 do 2 proc.) i Nordea Bank (wzrost o 0,1 proc. do 3,10 proc.).

Z kolei w ofercie promocyjnej (czyli w pakiecie z innym produktem) kredyt na 300 tys. zł z LTV 80 proc. jest obecnie dostępny ze średnią marżą równą 1,77 proc. (przy wartości 1,73 proc., miesiąc wcześniej). Zmiany wprowadziły te same instytucje, które podniosły marże dla produktów standardowych oraz bank Pekao S.A.

Oprocentowanie rzeczywiste stabilne

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytów hipotecznych na 200 tys. zł zaciąganych na zakup nieruchomości wartej 300 tys. zł, okres spłaty 30 lat, wynosi obecnie dokładnie 5,28 proc. W ciągu ostatniego miesiąca parametr ten wzrósł zaledwie o 0,01 pkt. proc. (lipcowe RRSO było równe 5,27 proc.). Tak małe wahania tej zmiennej są efektem braku znaczących zmian w ofertach banków udzielających takich zobowiązań oraz stabilnego zachowania rynkowych stóp procentowych WIBOR.

A najlepszy kredyt proponuje…

Analizie zostały poddanie kredyty hipoteczne na 200 tys. zł, zaciągnięte na zakup mieszkania wartego 300 tys. zł. Zobowiązanie będzie spłacane przez 30 lat w ratach równych. Przy tych założeniach najlepszy produkt proponuje Deutsche Bank. Oprocentowanie rzeczywiste Kredytu z prowizją 0% - oferta pakietowa wynosi 4,12 proc., a miesięczna rata nie przekracza 960 zł. Bank nie pobiera prowizji za udzielenie zobowiązania. Niestety, wymaga wykupienia dodatkowych produktów – atrakcyjne oprocentowanie przeznaczone jest dla klientów, którzy wraz z kredytem, zdecydują się na Pakiet Ubezpieczeniowo-Inwestycyjny.

Drugie miejsce w rankingu zajmuje Pocztowy Kredyt Mieszkaniowy - oferta pakietowa. RRSO tego produktu wynosi 4,21 proc., co przekłada się na ratę w wysokości 967,56 zł. Promocja skierowana jest do osób, które zdecydują się również na inne produkty banku – konto osobiste, kartę debetową lub kredytową, ubezpieczenie nieruchomości oraz pakiet ubezpieczeń: na życie, od utraty pracy, od trwałej i całkowitej niezdolności do pracy, leczenia szpitalnego i następstw nieszczęśliwego wypadku.

Podium uzupełnia "WŁASNY KĄT Hipoteczny" - oferta pakietowa w PKO BP. Oprocentowanie rzeczywiste tego produktu to dokładnie 4,50 proc., a klient co miesiąc zapłaci do banku niewiele ponad 1 tys. zł. Żeby bank zaproponował takie warunki udzielania kredytów, trzeba zdecydować się również na inne produkty z jego oferty – konto bankowe, kartę kredytową, 4-letnie ubezpieczenie od utraty pracy i ubezpieczenie na życie.

Autorzy: Gabriela Drzymalska
Jacek Kasperczyk
Marta Ośko