Archiwalny ranking kont oszczędnościowych - lipiec 2015

konta oszczędnościowerankingi

Konto Oszczędnościowe to całkiem przyzwoita sprawa - pozwala zarabiać odsetki od swoich pieniędzy, a jednocześnie pozostawia pewną swobodę w dostępie do środków. Niestety, w obecnej sytuacji rynkowej słabym punktem tego planu jest oprocentowanie rachunków oszczędnościowych, które wynosi ledwie 1,54 proc. Tym ważniejsze jest więc wyszukiwanie najlepszych okazji. Jak wynika z rankingu Comperia.pl, najatrakcyjniejsze konta oszczędnościowe znajdzie się aktualnie w Getin Banku i BOŚ Banku.

Na rynku kont oszczędnościowych, nie ma co kryć - kicha. Ich średnie oprocentowanie wynosi raptem 1,54 proc. brutto, co oznacza, że „na rękę” co miesiąc taki przeciętny rachunek wygeneruje raptem złotówkę zysku.

 
Lokowanie środków na pierwszym z brzegu koncie oszczędnościowym z pewnością nie da więc kokosów. Rozwiązaniem godnym polecenia właśnie szczególnie w czasie tak mizernym oprocentowań jest więc porównywanie ofert i wyłuskiwanie tych najlepszych.

A takowe są obecnie dwie. To konta oszczędnościowe od Getin Banku i Banku Ochrony Środowiska. Oprocentowanie obu wynosi 4 proc. w skali roku. Trzeba się jednak o tak wysokie odsetki postarać - tzn. posiadać jednocześnie rachunek osobisty (ROR) z wpływami miesięcznymi na poziomie min. 1 tys. zł. Dodatkowo, Getin Bank wymaga jeszcze dokonania kartą transakcji bezgotówkowych na przynajmniej 300 zł miesięcznie.

Getin Bank daje gwarancję, że nie obniży oprocentowania do końca 2016 r.

Godną uwagi ofertą jest z pewnością także Konto Oszczędnościowe w Orange Finanse. Jego oprocentowanie wynosi 3,50 proc. w skali roku. Te warunki zarezerwowane są jednak wyłącznie dla klientów, którzy otworzą rachunek osobisty, i obowiązują przez 3 miesiące od dnia otwarcia.

5 kont oszczędnościowych z 4 banków musiało zmieścić się na najniższym stopniu podium rankingu. Do zajęcia tegoż miejsca wystarczyło oferowanie oprocentowania 3 proc. w skali roku, i tyle właśnie można zarobić: w Idea Banku na Koncie Zyskownym oraz Koncie Zośka, w Banku SMART na koncie SMART Procent, w Banku Millennium na Koncie Oszczędnościowym oraz w BGŻOptima na Koncie BGŻOptima.

Z wymienionych banków tylko BGŻOptima nie wymaga od klienta posiadania u siebie konta osobistego (zapewne tylko dlatego, że po prostu nie ma takowego w ofercie). Co więcej, Idea Bank wymaga jeszcze odpowiedniego zasilania rachunku osobistego lub oszczędnościowego. Z kolei Bank Millennium i BGŻOptima po preferencyjnej stawce oprocentowują wyłącznie tzw. nowe środki, czyli takie, które do banku wpłynęły dopiero stosunkowo niedawno.

Słowem - zwykle czegoś potrzebuje, coś jest potrzebne. Trzeba mocno prężyć muskuły, żeby 3 albo 4 proc. na koncie oszczędnościowym zdobyć. I to często tylko przez kilka miesięcy.

Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl