A w bankach już święta

Banki wyprzedziły bożonarodzeniowe reklamy Coca-Coli oraz producentów czekoladowych mikołajów, i już ruszyły ze świątecznymi ofertami. W tym roku szlaki przecierają Bank Millennium oraz Bank Zachodni WBK z promocjami kredytów gotówkowych.

Pójdźmy wszyscy… do banku?

W spotach z choinką w tle Bank Zachodni WBK loterią chce zainspirować Polaków do skorzystania z kredytu z ubezpieczeniem. Nagrodą za to jest nadzieja na samochód, iPada lub iPhone’a. Pod względem jakości standardowej oferty kredytu gotówkowego Bank Zachodni WBK ustępuje jednak wielu kredytodawcom w kraju.

Z kolei bank Millennium promocją „Spłata raty po Nowym Roku” zachęca do zaciągnięcia pożyczki gotówkowej, której spłata może rozpocząć się dopiero po dwóch lub trzech miesiącach. Dodatkowo nadal można skorzystać z Gwarancji Najniższego Oprocentowania, a więc zmusić Millennium do zjechania z warunkami cenowymi do poziomu konkurencji. Bomb(k)owa oferta? Z pewnością warta rozważenia.

Do innego „symbolu” świąt Bożego Narodzenia odwołały się mBank i MultiBank. Ich promocyjny „kredyt gotówkowy sam w domu” nazwą żywo przypomina tytuł filmu, od którego telewizje zaczynają sklecanie świątecznego programu. Sama oferta banków opiera się zaś na lekkim obniżeniu oprocentowania w porównaniu do wartości standardowej. Szkoda tylko, że równocześnie w górę poszły niektóre prowizje za udzielenie kredytu.

Warto przypomnieć, że swoje pożyczki i kredyty gotówkowe promują w ostatnich czasach, choć już przekazem niepachnącym bożonarodzeniową jemiołą, m.in. eurobank czy Santander Consumer Bank. Atrakcyjne oprocentowanie kredytu gotówkowego, na poziomie 7,99 proc., przygotował dla osób z dochodami na poziomie min. 3000 zł netto (w oparciu o umowę o pracę lub przedstawicieli wolnych zawodów) Deutsche Bank. Żal tylko, że jednocześnie prowizję kredytową ustalił na wysokim poziomie 5 proc.

Wśród istotniejszych podarunków bankowych z ostatnim czasie związanych z kredytami gotówkowymi można wyróżnić z kolei obniżki prowizji w Nordea Banku oraz banku Citi Handlowy. Z Kolei ING Bank Śląski chce, aby świąteczny nastrój zawitał także w przedsiębiorstwach. Cel planuje osiągnąć dzięki brakowi prowizji za udzielenie lub podwyższenie linii kredytowej do końca roku.

Do rankingów hej Polacy?

Promocje i kampanie reklamowe swoją drogą, ale gdzie udać się po prostu po najlepszą pożyczkę na święta? Jak wynika z danych porównywarka finansowej Comperia.pl, najatrakcyjniejsze warunki pożyczek na 2 tys. zł na 1 rok mają w ofercie obecnie Bank Ochrony Środowiska, INVEST-Bank oraz ING Bank Śląski. Miesięczna rata będzie tam wynosiła ok. 175 zł. Jest możliwość uniknięcia prowizji. Ogólnie, różnice w ratach na tak stosunkowo niewielką kwotę i krótki czas nie są wielkie - najmniej atrakcyjne kredyty kosztować będą miesięcznie ok. 200 zł. Dużo większy rozdźwięk między ofertami widać przy innych kosztach kredytowych, np. prowizjach czy ubezpieczeniach, gdyż Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania niektórych ofert sięga 30-40 proc.

Warto pamiętać także o wspomnianej już wcześniej promocja Gwarancja Najniższego Oprocentowania w Banku Millennium, oraz podobnej oferty Gwarancja Najniższej Raty w Alior Banku. Obie polegają na tym, że jeśli inny bank zaoferuje klientowi lepsze warunki kredytu na takich samych parametrach, to Alior czy Millennium zjadą z oprocentowaniem tegoż zobowiązania klienta do rynkowego minimum.

Autor: Mikołaj Fidziński
Comperia.pl