Wczoraj pisałem o wzroście kursu EUR/PLN i ogólnej słabości polskiego złotego. Dziś dorzucam info na temat franka szwajcarskiego, który to w ciągu zaledwie 5 dni podrożał z 3,99 zł do 4,11 zł. Tak duży skok kursu CHF/PLN oznacza wzrost miesięcznego obciążenia związanego ze spłatą rat kredytowych. Przyjmując, że dla hipotetycznego kredytobiorcy miesięczny koszt obsługi zobowiązania hipotecznego wynosi 500 CHF, to zmiana wspomnianego kursu o 12 groszy oznacza dla niego wzrost raty o 60 zł. I to wszystko w ciągu 5 dni.