Ostatnie tygodnie to okres lekkiego umacniania polskiego złotego względem euro i dolara amerykańskiego. Ta pierwsza waluta kosztuje już 4,26 zł, a druga właśnie przebiła poziom 3,80 zł i to na pewno jeszcze nie koniec. Na tle tych walut dość słabo prezentuje się kurs franka szwajcarskiego, który od pewnego czasu nie może sobie poradzić z oporem w okolicach 3,90 zł. A jak wiadomo, to w tej walucie udzielono w naszym kraju wielu hipotek. Spadek kursu choćby o 10 groszy, to dla kogoś kto płaci ratę 500 CHF oznacza miesięczną oszczędność w wysokości 50 złotych.