Ostatnie dni to próba odwrócenia trendu spadkowego na ropie. Do wyciągnięcia takiego wniosku skłania obserwacja ostatnich notowań tego surowca, które "walczą" obecnie z oporem na poziomie 37 dolarów za baryłkę. Jeśli taka operacja się powiedzie, to teoretyczny zasięg zwyżki powinien osiągnąć cenę około 45 dolarów. Choć jak wiadomo na rynku finansowym nic nie jest pewne :)