Sporo już w bankach jest pożyczek gotówkowych z oprocentowaniem 0%. Pamiętajcie jednak, że nie oznacza to, że są to oferty darmowe! To tylko taki trik, że niby nie ma żadnych odsetek. Banki nadrabiają to sobie bowiem prowizją. W Alior Banku obok oprocentowania 0% jest prowizja 5%, a w Banku Zachodnim WBK 12%. To i tak lepiej niż w Plus Banku, gdzie wynosi ona aż 25%. Mocno pokombinowali też w Raiffeisen Polbanku, gdzie prowizja wynosi tyle procent ile miesięcy trwa spłata (czyli np. 6% przy kredycie na pół roku, ale aż 24% przy kredycie 2-letnim), a także w eurobanku, który nalicza prowizję (bank nazywa ją "opłatą za wypożyczenie") w wysokości 10% za każdy rok. To oznacza, że pożyczając 10 tys. zł na 5 lat zapłacimy dodatkowo 5 tys. zł prowizji.
Tak naprawdę jedyną naprawdę darmową ofertą jest Darmowy kredyt gotówkowy w Getin Banku. Faktycznie, nowi klienci otrzymają tam pożyczkę na rok na kwotę do 2 tys. zł bez żadnego oprocentowania, prowizji i innych kosztów.