Od 1 stycznia 2016 r. zmianie uległ wzór, na podstawie którego wyliczane jest maksymalne oprocentowanie kredytów i pożyczek. Dotychczas była to czterokrotność stopy lombardowej NBP, a teraz jest to dwukrotność stopy referencyjnej NBP powiększona o 7 punktów procentowych.
W kwestii liczbowej nic na razie się nie zmienia i nadal maksymalne oprocentowanie nominalne kredytów nie może przekraczać 10% w skali roku. Wszystko dlatego, że stopa lombardowa NBP wynosi 2,50% (a więc jej czterokrotność to 10%), a stopa referencyjna 1,50% (czyli 2*1,5%+7 p.p. = 10%).
Gdyby jednak nowy wzór obowiązywał już wcześniej, to oprocentowanie kredytów byłoby kiedyś duuuuuużo niższe. Oto wykres od 2012 r.