Ostrożnie - bo tylko na pół roku. Ostatnio pisałem o tym, jak Deutsche Bank przedłużył okres obowiązywania rozwiązań pomagających frankowcom do 30 czerwca 2016 roku. Tak samo zrobił bank BPH. A na co mogą liczyć klienci BPH spłacający kredyty we frankach szwajcarskich?
- uwzględnianie, w terminach i na zasadach opisanych w umowach kredytowych, ujemnej wartości indeksu LIBOR przy ustalaniu aktualnej wysokości oprocentowania kredytów ( z zastrzeżeniem, iż minimalny poziom oprocentowania nie może być niższy niż 0%). Stanowisko to obowiązuje bezterminowo,
- obniżenie spreadu walutowego do poziomu maksymalnie 4% (przed umocnieniem kursu franka szwajcarskiego w styczniu 2015 roku wartość spreadu wynosiła 6,4%),
- zgodnie z zapisami umów kredytowych, w Banku BPH możliwość wnioskowania o 1-miesięczne wakacje kredytowe lub 3-miesięczne w przypadku urodzenia bądź adopcji dziecka,
- stosowanie elastycznych zasad restrukturyzacji kredytów umożliwiających zawieszenie wymagalności części/całości raty lub wydłużenie okresu kredytowania,
- brak wymagania dodatkowych zabezpieczeń ani ubezpieczenia kredytu od kredytobiorców terminowo spłacających raty,
- przewalutowanie kredytu na PLN po średnim kursie NBP (bez dodatkowych kosztów),
- możliwość wnioskowania o zmianę zabezpieczenia kredytu walutowego na nowych zasadach.