Okres przedświąteczny to czas, kiedy łatwo dać ponieść się melanżowi szałowi zakupów. Żeby kupić prezenty w miarę tanio i bez wpędzania się w kłopoty, warto rozważyć poniższe sugestie:
1. Nie na ostatnią chwilę
Pomyślmy o prezentach wcześniej - wtedy zostawiamy sobie margines czasowy na poszukiwanie najtańszych ofert (w Internecie ceny tych samych rzeczy są czasem kilkadziesiąt procent niższe niż w sklepach stacjonarnych), wyszukiwanie okazji (np. w jakimś sklepie za zakupy można dostać bon na kolejne) czy ewentualny zwrot towaru. Buszując po sklepach 23 grudnia będziemy pod presją, możemy kupić nieudane prezenty, a poza tym nie dajemy sobie możliwości poszukania lepszej oferty np. w Internecie (do Wigilii kurier się raczej nie wyrobi).
2. Zrób listę zakupów
Jeśli konkretnie zaplanujemy co komu chcemy kupić (a przy okazji zrobimy to wcześniej - patrz pkt 1), to można poszukać jakichś fajnych okazji czy promocji, albo porównać ceny w Internecie. No i z pewnością będzie to bardziej przemyślany wybór niż przy sklepowej półce.
3. Przypomnij sobie gdzie zbierasz punkty albo gdzie masz zniżki
Można też pomyśleć w jakim konkretnie sklepie zrobić zakupy - tu można dostać zwrot za transakcje kartą, tam zbiera się punkty PAYBACK itp. Ileż razy najpierw coś kupiłem, a potem opamiętałem się, że przecież miałem jakiś kod czy kupon promocyjny i można było jeszcze coś na tym zyskać ;)
4. Nie ponad stan
Koniecznie obliczmy kwotę którą możemy wydać na świąteczne prezenty. Jeśli nie nadamy sobie rygoru i damy się ponieść szałowi zakupów, to skończymy miesiąc na dużym minusie w budżecie domowym. Policz ile zarobisz w grudniu, ile wydasz na rachunki, czynsz, jedzenie, paliwo itp., i dopiero resztę wydaj na święta, nie obawiając się o swoją sytuację finansową. Aha, kupowanie z myśleniem "jeszcze to kupię, a potem najwyżej będę oszczędzać" to raczej kiepski pomysł ;)