Przez najbliższe 10 lat wyłącznie od decyzji rady gminy będzie zależeć lokalizacja inwestycji mieszkaniowej. Dzięki specustawie deweloperzy nie tylko skrócą czas kompletowania pozwoleń, ale i zyskają możliwość prowadzenia inwestycji na terenach, które do tej pory były dla nich niedostępne, takich jak grunty rolne znajdujące się w granicach miast, tereny poprzemysłowe, powojskowe czy należące do kolei.
Na mocy podpisanej w początkach sierpnia przez prezydenta specustawy mieszkaniowej deweloperzy przez najbliższe 10 lat będą mogli liczyć na duże ułatwienia w prowadzeniu inwestycji budowlanych. Będzie można dużo prościej i szybciej pozyskiwać pozwolenia na budowę osiedli - nawet mimo braku uchwalonych planów zagospodarowania przestrzennego. Dzięki specustawie deweloperzy zyskają możliwość prowadzenia inwestycji na terenach, które do tej pory były dla nich niedostępne, takich jak grunty rolne znajdujące się w granicach miast, tereny poprzemysłowe, powojskowe czy należące do kolei.
Po wejściu w życie zmian przepisów znacznemu skróceniu (z 5 lat do roku) ulegnie czasu przygotowania inwestycji mieszkaniowej. Do obowiązków inwestora będzie należało przedstawienie w gminie koncepcji urbanistycznej sporządzonej dla planowanej inwestycji. W ciągu 60 dni od przedstawienia dokumentu rada gminy będzie miała czas na zaopiniowanie jej. Proces będzie się odbywał z udziałem mieszkańców, którzy będą mieć 21 dni na zgłaszane swoich uwag.
Planowany budynek może powstać tylko na tym terenie, który posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej, a droga wewnętrzna wyniesie min. 6 m. Zgodnie z nowym prawem maksymalna odległość budowanego osiedla od przystanku komunikacji miejskiej to 1 km albo 500 m w przypadku miast liczących co najmniej 100 tys. mieszkańców. Mieszkańcy powinni mieć również zapewniony łatwy dostęp do przedszkoli i szkół, które muszą znajdować się na obszarze do 3 km albo 1,5 km (w miastach pow. 100 tys. mieszkańców) od osiedla. Identyczny limit odległości został ustalony w przypadku dostępu do terenów rekreacyjnych, takich jak np. parki.
Ustawa wprowadza również nowe zasady w zakresie wysokości inwestycji budowlanych. W miastach do 100 tys. mieszkańców bloki mogą mieć co najwyżej 4 kondygnacje, z kolei w liczniejszych - do 14 pięter. Pojawiło się jednak dodatkowe ograniczenie. Jeżeli budynki mieszkalne znajdujące się na obszarze 500 m od planowanej nieruchomości przekraczają limit wysokości, nowy budynek, stawiany w zgodzie z przepisami nowej ustawy, może mieć tyle samo pięter, co budynek sąsiadujący.
Specustawa będzie obowiązywała przez najbliższe 10 lat.