Od października Polacy będą się musieli przyzwyczajać do nowych oznaczeń paliw, jakie zaczną być stosowane na stacjach benzynowych. Z dystrybutorów znikną symbole ON, Pb 98 i 95, a w ich miejsce pojawią się: romb, koło i kwadrat… Powód zmian? Tankowanie jest teraz dla kierowców zbyt skomplikowane.
Nadchodzące zmiany opisów paliw dostępnych na stacjach kierowcy zawdzięczają unijnej dyrektywie 2014/94/UE, do której musi się dostosować również Polska. Parlament Europejski zarządził zmianę oznaczeń z liter i cyfr - w ich miejsce zostaną wprowadzone symbole graficzne:
- kółko (benzyna E5, E10 i E85),
- kwadrat (olej napędowy B7, B10 i XTL),
- romb (gaz H2, CNG, LPG i LNG).
Powodem zmian jest uproszczenie kierowcom wyboru odpowiedniego paliwa przy jednoczesnym ujednoliceniu opisów na terenie całej Unii Europejskiej. Zdaniem urzędników zmiany zredukują liczbę pomyłek podczas tankowania. Zatankowanie auta benzynowego olejem napędowym grozi zatarciem silnika, a w konsekwencji nawet jego całkowitym zniszczeniem.
Nowe oznaczenia będą funkcjonować na stacjach (dystrybutorach paliw i pistoletach do tankowania) od 12 października. Najprawdopodobniej wiele stacji zdecyduje się na stosowanie w okresie przejściowym jednocześnie nowych i starych etykiet, by kierowcy mogli przyzwyczaić się do nowych przepisów.
W przypadku samochodów obowiązek stosowania nowych symboli przy wlewach paliwa pojawi się w stosunku do aut rejestrowanych od 11 października. Dotyczy to pojazdów osobowych, dostawczych, ciężarowych, autobusów i autokarów oraz motorowerów, motocykli, trój- i czterokołowców.