Dokonane przed trzema laty zmiany warunków upadłości konsumenckiej przynoszą wymierne rezultaty. Zadłużonych osób prywatnych, które uzyskały status niewypłacalnych, przybyło w Polsce w 2017 roku o 1000 więcej niż w roku 2016. Liczba oficjalnych bankrutów rośnie ze względu na niewątpliwe zalety instytucji upadłości – mowa o całkowitym oddłużeniu na korzystnych zasadach.
Instytucja upadłości konsumenckiej istniała w polskim prawie od wielu lat, jednak dopiero po nowelizacji ustawy w 2015 r. złagodzono przepisy na tyle, by z prawa upadłościowego mogła skorzystać szersza grupa obywateli. Zlikwidowano w tym czasie wiele barier prawnych (m.in. uproszczono konstrukcję wniosku upadłościowego) i finansowych (w tym: obniżono opłaty sądowe i wysokość wynagrodzeń syndyków). Wcześniejsze występowanie tych przeszkód uniemożliwiało większości osób, które stały się niewypłacalne, skorzystanie z upadłości.
Po zmianach przepisów niemal każdy wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zostać rozpatrzony pozytywnie. Obecnie opcja ta jest niedostępna jedynie dla dłużników, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji materialnej z premedytacją lub w wyniku rażącego niedbalstwa.
Czy upadłość konsumencka się opłaca?
Uzyskując na drodze postępowania sądowego (przed sądem rejonowym) pozytywną decyzję o ogłoszeniu upadłości konsumenckiej, można liczyć na kilka przywilejów, które bardzo ułatwiają wyjście z długów. Najważniejszą z zalet jest możliwość uzyskania częściowego umorzenia długów – po przykładnym zrealizowaniu kilkuletniego planu spłat, narzuconego przez sąd.
Przebieg oddłużania
Oczywiście posiadany przez bankruta majątek ulega podziałowi masy upadłości. Syndyk rozdziela między wierzycieli sumę uzyskaną ze spieniężenia majątku bankruta. Jeśli dłużnik majątku nie posiada, zatwierdzona zostaje lista wierzytelności (czyli pełna lista wierzycieli).
W kolejnym etapie postępowania sąd wydaje postanowienie o ustaleniu planu spłaty wierzycieli. Zwrot długów odbywa się w ratach przez okres do 3 lat. Wysokość rat dopasowana jest do dochodów uzyskiwanych przez upadłego i wydatków ponoszonych przez niego za zaspokojenie potrzeb własnych i jego rodziny. Po zakończeniu planu spłat, określona przez są część zobowiązań dłużnika zostaje umorzona.
W przypadku upadłych znajdujących się w wyjątkowo ciężkiej sytuacji finansowej istnieje nawet możliwość umorzenia długów bez planu spłat.