Zarządzanie domowym budżetem w związku wydaje się prostsze, jeśli wynagrodzenie obojga partnerów trafia na jedno konto. Czy to jednak na pewno najlepszy pomysł?
Czy warto posiadać wspólne konto? Warto - umożliwia łatwiejsze regulowanie wspólnych wydatków. O ileż prościej jest płacić za zakupy przy sklepowej kasie czy za kolację w restauracji, posługując się wygodną kartą, niż odliczając gotówkę, a potem rozliczając się między sobą. Wspólne konto (koniecznie z wydanymi do niego dwiema kartami płatniczymi, by każde z Was mogło mieć jedną z nich przy sobie) rozwiąże wiele finansowych sporów, dylematów i pozwoli uniknąć niezręcznych sytuacji. Tylko, ile pieniędzy na nie wpłacać? To zależy od kilku czynników.
Przeliczcie dochody
O tym, ile pieniędzy powinna wpłacać każda osoba na wspólne konto, powinny stanowić jej dochody. Nie zawsze będzie sprawiedliwym rozwiązaniem, jeśli będziecie ponosić po równo koszty wspólnego życia, przy czym Wasze zarobki będą znacznie się różnić. Wyobraź sobie, że Ty zarabiasz 5000 zł netto, a Twój partner/partnerka 1800 zł netto. Ustalając, że składka na wspólne konto będzie wynosić po 1500 zł, sprawisz, że Twoja druga połówka niemal wyzeruje swój rozporządzalny dochód.
Uwzględnijcie długi
Jeśli jeden z partnerów ma długi, np. spłaca kredyt, powinny one zostać uwzględnione w domowych wydatkach. Wspólne życie to wspólne radości i problemy. Nie musisz od razu dokładać się do raty nie Twojego kredytu. Nie wymagaj jednak od partnera/partnerki, by wykładał tyle samo pieniędzy np. na rozrywkę, co Ty, tylko dlatego, że chcesz żyć wystawniej.
Nie zapomnijcie o oszczędnościach
Wspólny budżet to nie tylko wspólne wydatki, ale i wspólne oszczędzanie. Warto o tym pamiętać. Jeśli będziecie razem odkładać pieniądze, będziecie mogli je przeznaczać na przyjemniejsze cele niż same zakupy (np. na wycieczkę). W tym celu warto założyć subkonto do Waszego rachunku, na którym będziecie mogli obserwować, jak przyrastają Wasze zaskórniaki.
Zakładając wspólny rachunek bankowy, postarajcie się wybrać takie, które nie będzie generował większych kosztów w wyniku wydania do niego dwóch kart płatniczych. Niestety w wielu bankach funkcjonują warunkowe opłaty miesięczne za obsługę kart debetowych. Jeśli tak jest w banku, w którym otwieracie konto, pamiętajcie, że opłata (lub warunek z niej zwalniający) dotyczy każdej z kart oddzielnie. Przykładowo: jeśli koszt użytkowania karty debetowej wynosi 6 zł/mies., a uniknąć go można płacąc bezgotówkowo min. 300 zł/mies., to żeby Wasze karty były bezpłatne oboje musicie wykonać w każdym miesiącu płatności bezgotówkowe kartą - każde z Was na kwotę przynajmniej 300 zł/ mies.