Tegoroczny wakacyjny urlop za granicą dopiero przed Tobą? By wczasy okazały się niezapomnianą przygodą, a nie jednym wielkim nieszczęściem, zabezpiecz się przed upadkiem Twojego biura podróży. Jest na to kilka sposobów.
By nie stać się ofiarą touroperatorów takich jak Alfa Star, przed podpisaniem umowy zakupu wycieczki i wpłaceniem zaliczki, koniecznie trzeba oszacować ryzyko upadłości touroperatora. Jak to zrobić?
Zweryfikuj, czy biuro działa legalnie
To, o czym często zapominają turyści, to sprawdzenie w CEOTiPT przed zabukowaniem wczasów, czy wybrane biuro podróży posiada wykupiony odpowiedni zakres ubezpieczeń, mając pozwolenie na organizację wyjazdów wszystkimi rodzajami transportu.
Sprawdź raport z BIG Info Monitor
BIG Info Monitor udostępnia Raporty o Przedsiębiorcy, z których można dowiedzieć się rzetelności i wypłacalności dowolnych biur podróży. By pozyskać raport nie potrzebujemy mieć zgody touroperatora ani nawet nie musimy podpisywać żadnej umowy z BIG-iem. Wystarczy, że znamy NIP biura podróży. Niestety raporty nie są darmowe - pobranie kosztuje 30 zł. Nie jest to jednak wygórowana cena za upewnienie się, że po wyjeździe za granicę zostaniemy na lodzie, tracąc wpłacone pieniądze.
Czytaj ostrzeżenia MSZ
Jeżeli jako cel naszej wycieczki obraliśmy kontrowersyjny obecnie kierunek, np. Turcję czy Egipt, śledźmy ostrzeżenia dla podróżujących, publikowane na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Tam sprawdzimy, czy w danym kraju jest aktualnie bezpiecznie i nie ma przeciwwskazań do wyjazdu.
W razie potrzeby - reklamuj
Pamiętaj, że biuro podróży nie jest bezkarne, jeśli nie zapewniło Ci wypoczynku na poziomie, który był zagwarantowany w umowie. Jeżeli dostałeś pokój w hotelu o gorszym standardzie, nie zapewniono Ci wykupionych wcześniej posiłków czy zabrakło obiecywanych animacji, możesz zażądać rabatu. Wystarczy złożyć reklamację na piśmie, opisać szczegółowo swoje zastrzeżenia i zaproponować oczekiwaną rekompensatę.