Skarbówka może mieć wgląd do danych dotyczących stanu naszego zdrowia. Wszystko przez przepisy ustawy o kontroli skarbowej, która nie chroni w wystarczającym stopniu informacji objętych tajemnicą lekarską.
Rzecznik Praw Obywatelskich oraz GIODO wskazują niedociągnięcia w zapisach ustawy o kontroli skarbowej, które mogą naruszać konstytucję. Istnienie przyjętych rozwiązań sprawia, że na tę chwilę fiskus może mieć wgląd do informacji zawierających dane wrażliwe obywateli.
Winny zapis ustawy
W myśl jednego z zapisów ustawy wszczęcie kontroli skarbowej wobec lekarza dopuszcza możliwość pozyskania przez skarbówkę informacji dotyczących danych wrażliwych jego pacjentów. Wynika to z tego, że NFZ oraz Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny są zobligowane do przekazywania fiskusowi tego typu informacji.
Sprawa czeka na wyjaśnienie
O tym, że istniejące przepisy mogą być niezgodne z Ustawą zasadniczą sygnalizował już wcześniej Główny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. W czerwcu br. na jego wniosek RPO wystosował do Ministra Finansów pismo, w którym domaga się wyjaśnienia całej sytuacji. Rzecznik Praw Obywatelskich powołuje się przy tym na przepisy konstytucji gwarantujące ochronę prawną życia prywatnego obywateli.