Utrzymanie dzieci nie należy do najtańszych, ale ile właściwie pieniędzy przeciętna polska rodzina przeznacza na swoje pociechy? Odpowiedzi na te i inne pytania przedstawił Instytut Millward Brown na podstawie badania, które przeprowadził dla Biura Informacji Kredytowej.
Badania wydatków gospodarstw domowych są przeprowadzane z ogromną częstotliwością. Firmy i instytucje są zainteresowane danymi na temat kosztów, które ponoszą przeciętne polskie rodziny. Tym razem pod lupę wzięte zostały wydatki na dzieci.
Instytut Millward Brown w okresie 24-27 kwietnia tego roku przeprowadził na reprezentatywnej próbie 400 Polaków wychowujących potomstwo badanie pod tytułem „Edukacja finansowa dzieci”. Badanie zostało przeprowadzone na zlecenie Biura Informacji Kredytowej. Według respondentów średni koszt miesięcznego utrzymania dziecka to 607 złotych miesięcznie.
Co dokładnie mieści się w wyżej wymienionej kwocie? Będą to:
- 208 złotych to koszt żywności dla jednego dziecka.
- 114 złotych pochłaniają wydatki na ubrania.
- 84 złote to wydatek na zajęcia szkolne.
- 43 złote to wydatek na zajęcia dodatkowe.
- 64 złote to koszty związane z leczeniem i wydatkami na zdrowie.
- 44 złote kosztują zabawki.
- 50 złotych to koszt różnego typu zachcianek.
Wydatki na poszczególne aktywności i potrzeby różnią się w zależności od grupy wiekowej, do której należą dzieci. Rodzice młodszych dzieci wydają więcej pieniędzy na zabawki. Rodzice dzieci w grupie wiekowej 10-12 lat wydają na utrzymanie swoich pociech średnio 673 złote miesięcznie.
Jakie wnioski można wyciągnąć z przedstawionych informacji i jak je wykorzystać we własnym domu? Jeśli szukamy oszczędności, warto sporządzić tabelę miesięcznych wydatków na wszelkie potrzeby i aktywności. Czasami wiele środków „ucieka” na zupełnie niepotrzebne drobiazgi, bez których można się obejść. Przykładowo: dziecko każdego dnia w sklepiku szkolnym kupuje bułkę za kilka złotych i butelkę z owocową herbatą. Dużo taniej, a także smaczniej i zdrowiej, byłoby przygotowywać mu śniadanie w domu i zachęcić pociechę do zabierania jej do szkoły. Drobne przyzwyczajenie może się przyczynić do miesięcznej redukcji kosztów nawet o kilkadziesiąt złotych.