Sięgając po kredyt hipoteczny, klienci banków mają do dyspozycji zarówno kredyty z oprocentowaniem zmiennym, jak i oprocentowaniem stałym. Tylko - którą z wersji wybrać i która jest bardziej opłacalna?
Kredyt hipoteczny, nie ma co ukrywać, to poważne przedsięwzięcie. Nie dość, że opiewa na zawrotną sumę, to na dodatek kredytobiorcy przyjdzie za niego płacić praktycznie przez większą część życia. Stąd wybór kredytów, jak również rodzaju oprocentowania powinien być przez klienta dobrze przemyślany i skalkulowany. Kiedy przyjrzeć się ofertom poszczególnych banków, łatwo zauważyć, że obie wersje posiadają swoje atuty i wady.
Wyższe koszty na początek, spokój przez kilka lat
W przypadku, kiedy klient zdecyduje się na kredyt hipoteczny z oprocentowaniem stałym (a z racji wizji zbliżającej się podwyżki stóp procentowych jest to oferta dość kusząca) przez kilka lat może liczyć na stałe oprocentowanie kredytu, a co za tym idzie i stałą wysokość spłacanych rat.
Ofertę kredytu hipotecznego z oprocentowaniem stałym w chwili obecnej proponuje swoim klientom jedynie kilka banków, m.in.:
- PKO Bank Polski,
- Bank BGŻ,
- Deutsche Bank,
- Getin Bank,
- BZ WBK.
W pozostałych przypadkach klient może skorzystać jedynie z kredytu hipotecznego ze zmiennym oprocentowaniem. Tego rodzaju rozwiązanie jest o tyle atrakcyjne, że kusi klienta niską marżą w porównaniu do kredytów z oprocentowaniem stałym.
Oprocentowanie stałe, ale nie na zawsze
Nic co dobre nie trwa wiecznie. Tak i jest z kredytami o stałym oprocentowaniu, bowiem o niezmiennym oprocentowaniu możemy mówić jedynie przez okres od roku do maksymalnie 10 lat (np. w przypadku Getin Banku). Po upływie tego czasu kredyt objęty będzie już oprocentowaniem zmiennym - zależnym od zmian stawek WIBOR. Z jednej zatem strony przez kilka lat klient może cieszyć się niezmienną wartością spłacanych rat, z drugiej zaś musi liczyć się z wyższą marżą w stosunku do tej, jaką banki proponują w kredytach z oprocentowaniem zmiennym. Która wersja kredytu jest zatem korzystniejsza? Wszystko zależy od możliwości klienta, jego potrzeb finansowych i jego zdolności kredytowej.