Trudna sytuacja na rynku pracy sprawiła, iż banki muszą być bardziej elastyczne w pozyskaniu kredytobiorcy. W związku z taką sytuacją instytucje finansowe coraz przychylniej patrzą na inne poza umową o pracę - źródła dochodu, takie jak umowy-zlecenia i o dzieło.
Podstawowym warunkiem otrzymania kredytu jest uzyskiwanie zarobków, które będą gwarantowały jego regularne spłacanie. Zwykle każdy posiadany dochód musimy w banku udokumentować, ponieważ instytucja finansowa inaczej nie udzieli nam kredytu. Co prawda istnieją pożyczki na oświadczenie, ale zwykle są droższe od kredytów na zaświadczenie, a w dodatku dostępne są nie dla wszystkich.
Etatowcom najłatwiej!
Oczywiście nadal najprzychylniej bank traktują - poza emerytami - osoby zatrudnione na umowę o pracę, szczególnie na czas nieokreślony. W takiej sytuacji przyszłemu kredytobiorcy wystarczy zaświadczenie o zatrudnieniu i uzyskiwanych dochodach albo umowa o pracę i wyciąg z konta. Jedynym wymogiem stawianym etatowcom przez banki jest z reguły zaledwie 3-miesięczny okres zatrudnienia przed wnioskowaniem o kredyt. Kredytobiorcy posiadający umowę na czas określony muszą pamiętać tym, iż okres kredytowania nie może przekraczać terminu końca umowy o pracę.
Wolne zawody
Osoby pracujące w wolnych zawodach, czyli lekarze, adwokaci, architekci, prawnicy itp., w przypadku, gdy prowadzą własną praktykę, by dostać kredyt muszą w banku złożyć zaświadczenie potwierdzające ich kwalifikacje lub dyplom dający prawo do wykonywania zawodu. Jeśli chodzi o kwestię dochodów, wystarczy, że tego rodzaju kredytobiorcy złożą odpowiednie oświadczenie. Tylko niektóre banku wymagają udokumentowania ich dochodów wyciągami z konta.
Kredyt a umowa-zlecenie i o dzieło
Osoby osiągające dochody z umów cywilnoprawnych mogą spodziewać się w banku bardziej skomplikowanych procedur udzielania kredytu. Przede wszystkim muszą udowodnić instytucji finansowej stabilność uzyskiwanych dochodów. Najczęściej banki wymagają od takich klientów od 6 do 12 miesięcy nieprzerwanych umów. Wystarczy, iż osoba taka przedstawi w banku 6 czy 12 powtarzających się miesięcznych umów lub jedną na cały rok. Dodatkowo często instytucje finansowe wymagają także zaświadczenia od pracodawcy o zarobkach lub rachunków do umów.
Na oświadczenie
W przypadku, gdy jesteśmy długoletnim klientem jednego banku, mamy szansę otrzymać kredyt bez żadnego zaświadczenia. Posiadając informacje o naszym rachunku, instytucja finansowa ocenia naszą sytuację finansową i na tej podstawie może zaproponować nam kredyt.
Zamiast zaświadczeń - PIT
Innym sposobem na uniknięcie formalności jest skorzystanie z kredytu udzielonego na podstawie deklaracji PIT, ale i to jest zarezerwowane przede wszystkim dla etatowców, a także przedsiębiorców.