Jeśli potrzebujemy przydatnej aplikacji, to jednym z rozwiązań jest praktyczny słownik polsko-niemiecki. Przyda się zwłaszcza tym, który na wakacje wybierają się za granicę. Sprawdź, jak korzystać z aplikacji.
Słownik niemiecko-polski firmy DIC-o jest prostą aplikacją, która umożliwia szybkie wyszukiwanie słów, których znaczenia nie rozumiemy. Słownik posiada bazę danych słów składającą się z około 24 tys. haseł, dzięki temu pomoże nawet w trudnych sytuacjach. Aplikacja jest dostępna dla posiadaczy telefonów z systemem Android. Znajdziemy ją choćby w sklepie internetowym Orange.
Intuicyjnie i praktycznie
Słownik oprócz bogatej bazy danych wyróżnia się tym, że do jej uruchomienia nie potrzebujemy stałego połączenia z Internetem. Sprawia, że możemy sprawdzić potrzebne słowa w każdej sytuacji.
Intuicyjnie zaprojektowana aplikacja daje nam natychmiastowy dostęp do znaczeń słów. Wystarczy ją włączyć i wprowadzić szukane słowo. Po chwili na ekranie wyświetli się jego podstawowa forma znaczeniowa.
Aplikacja umożliwia również szybką zmianę języka docelowego. Aby to zrobić, wystarczy jedynie nacisnąć na przycisk w kolorach polskiej lub niemieckiej flagi. Jest on umieszczony w prawy górnym rogu. Bardzo przydatną funkcją jest zachowywanie kryteriów wyszukiwania i automatyczne wyszukiwanie słów.
Minimalizm ponad wszystko
Aplikacja firmy DIC-o charakteryzuje się minimalistyczną konstrukcją. Ograniczony wachlarz opcji sprowadzających się do wyszukiwania, zmiany języka docelowego, włączenia sugestii w polu wyszukiwania, a także zmiany rozmiaru czcionki i koloru tła powinien wystarczyć użytkownikom, który zależy na konkretach. Minimalizm twórców przejawia się także w konstrukcji słownika. Wybierając słowo, otrzymamy podstawowe znaczenie, bez żadnych przykładów, rozbudowanych wyjaśnień, ani tym bardziej niuansów związanych z kontekstem wypowiedzi.
Dla kogo?
Słownik skierowany jest do użytkowników, którzy mają sporadyczne kontakty z językiem niemieckim. Przydaje się do sprawdzania pojedynczych słówek podczas czytania lub rozmowy. Tłumacze i osoby biegle posługujące się niemieckim nie będą go raczej potrzebować.