Za sprawą rekomendacji S wydanej przez KNF całkowicie znikły z rynku na początku roku 2014 kredyty hipoteczne udzielane bez wkładu własnego, czyli pokrywające 100% wartości nabywanej nieruchomości. Jest jednak sposób na to, by wymóg obowiązkowego 10-procentowego wkładu ominąć. Sprawdź, jak to zrobić.
Jeszcze dwa lata temu, by uzyskać kredyt hipoteczny na mieszkanie, w zasadzie można było nie mieć ani grosza oszczędności. Ba! Istniały nawet kredyty na 110% czy 120% wartości nieruchomości. Kredytobiorca mógł więc kupić mieszkanie, urządzić jego wnętrze, a ewentualną resztę z pożyczki przeznaczyć na wakacje. Niestety (lub na szczęście) Komisja Nadzoru Finansowego postanowiła zadbać za kredytobiorców o ich portfele, wdrażając nowe przepisy, które nieco odsuwają ryzyko nadmiernego zadłużania się przez Polaków.
Potrzebne przynajmniej 10%
Na mocy Rekomendacji S w 2014 roku banki mogły udzielać kredytów na 95% wartości nieruchomości. Brakujące 5% kredytobiorca musiał wyłożyć z własnej kieszeni. Przepisy obowiązujące w zeszłym roku były jednak przejściowe. Od początku 2015 r. wymagany wkład własny wzrósł do 10%. W 2016 będzie to już 15%, a w 2017 roku - 20% wartości mieszkania. Większość banków jednak już od dawna wymaga od kredytobiorców znacznie większego zaangażowania finansowego niż to obecnie wymagane przez rekomendację, żądając od klientów sfinansowania z własnych środków przynajmniej 20% inwestycji.
Nie pożyczysz na dłużej niż 35 lat
Dodatkową zmianą wprowadzoną wraz z Rekomendacją S było skrócenie dopuszczalnego okresu kredytowania. Banki mogą udzielać kredytu na maksymalnie 35 lat (choć zalecane jest najwyżej 30 lat), a nie na 40 czy 50 lat, jak było przed zmianą przepisów. Wprowadzone zmiany mają częściowo ograniczyć nadmierne zadłużanie się Polaków.
Gdy własnego wkładu brak
Cóż ma robić osoba, która chce kupić własne mieszkanie, ale nie ma oszczędności na wkład własny? Pierwszym rozwiązaniem - dla każdego - jest dodatkowe zabezpieczenie, którym może być posiadana już nieruchomość (np. działka budowlana). Wystarczy, że dysponujemy ziemią o wartości np. 100 tys. złotych, a zyskamy szansę na kredyt bez własnej gotówki.
MdM rozwiązaniem dla młodych
Drugim sposobem na zdobycie wkładu własnego, niezbędnego przy kredycie hipotecznym, jest skorzystanie z programu Mieszkanie dla Młodych. Młodzi ludzie mogą uzyskać w ramach MdM-u dopłatę w wysokości 10% lub 15% (a po zapowiadanej na wrzesień nowelizacji - nawet więcej), która w pełni pokryje potrzebny wkład własny. By móc skorzystać z takiej dopłaty, musimy m.in. mieć do 35 lat, a kupowane mieszkanie musi mieścić się w kryteriach ustalonych w programie.