Jeśli potrzebujemy gotówki na wakacje, nową lodówkę czy telewizor, pierwsze kroki kierujemy do banku. W przypadku, gdy nie dostaniemy kredytu, np. przez złą historię w BIK-u, wtedy najczęściej decydujemy się na pozabankową chwilówkę. Niestety, zaciągnąć pożyczkę o wiele łatwiej, niż potem ją spłacić. Jak wygląda potem ich windykacja?
Chwilówka to pożyczka udzielana głównie przez pozabankowe firmy pożyczkowe. Aby ją uzyskać, wystarczy zwykle dowód osobisty, konto w banku oraz brak poważnych zadłużeń, przez które figurowalibyśmy na czarnych listach dłużników.
Co prawda coraz częściej firmy pożyczkowe sprawdzają klienta w BIK-u, ale pobłażliwiej patrzą na ewentualne potknięcia klienta w spłatach przeszłych zobowiązań. Firmy pozabankowe mniej dokładnie sprawdzają przy tym zdolność kredytową wnioskodawcy, choć bezrobotnemu pożyczyć będzie wcale nie tak łatwo.
Chwilówki to z reguły pożyczki o niewysokich kwotach. Pierwsza najczęściej wynosi od 500 do 1000 złotych. Dodatkowe cechy tego typu zobowiązań to także krótki termin spłaty (od 30 do 60 dni) i dość wysokie koszty.
Gdy brak środków na spłatę
Teoretycznie zasady pożyczek typu chwilówki są jasne i przejrzyste, pożyczamy np. 1000 złotych, a spłacamy po około 30 dniach 1200 złotych. Pożyczkobiorca, zaciągając takie zobowiązanie, wie na co się decyduje. Kłopoty zaczynają się w chwili, gdy termin spłaty zbliża się, a klient nie ma gotówki na spłatę.
Niestety firmy pożyczkowe liczą sobie bardzo wysokie opłaty za opóźnienia w spłacie długu. Pożyczkobiorca niemający pieniędzy na spłatę raty w terminie może skorzystać z przedłużenia terminu spłaty. Decydując się na takie rozwiązanie, klient musi jednak liczyć się z dodatkowymi kosztami. Kwota przedłużenia pożyczki na 500 zł o miesiąc może wynieść od 95 zł do nawet 250 zł.
Wezwania do zapłaty i monity
W przypadku, gdy nie skorzystamy z przedłużenia chwilówki, a nadal nie mamy pieniędzy na spłatę, powinniśmy przygotować się na dodatkowe opłaty, które są doliczane do całkowitej kwoty pożyczki. W pierwszych dniach po upływie terminu spłaty pożyczkobiorca może spodziewać się wezwań do zapłaty w formie listu e-mail czy wysłania wiadomości tekstowej SMS. Koszty takich wezwań kształtują się od 2 zł do nawet 40 zł.
W sytuacji, gdy powyższe sposoby ponagleń do zapłaty nie przynoszą skutku, firma pożyczkowa decyduje się na formy bardziej bezpośrednie. Są to upomnienia telefoniczne lub monity wysłane listem poleconym. Wysokość opłat z tego tytułu, wynoszą najczęściej od 10 zł do nawet 60 zł. Każda próba upomnienia się o zwrot pieniędzy jest wykonywana kilkakrotnie i każda jest dodatkowo płatna.
Ostatnią czynnością, na jaka decyduje się firma pozabankowa w celu odzyskania pieniędzy, jest wizyta domowa pracownika. Każda z nich to koszt od 100 zł do 200 zł.
W sytuacji, gdy pożyczkobiorca nie reaguje na wezwania do zapłaty, firmy pożyczkowe przekazują sprawę do windykacji. W zależności od możliwości, są to firmy windykacyjne lub specjalne sekcje windykacyjne w strukturach instytucji pozabankowej.