Wczoraj pisałem o tym, że w ostatnich dwóch miesiącach mocno podrożało euro. Dziś aby nieco uspokoić nastroje pokazuję Wam, że kurs CHF/PLN w tym samym czasie zachowywał się zupełnie odwrotnie - spadł z 4,05 złotych do 3,89 zł. Ciekawe z czego wynika taki rozjazd? Czyżby frank rzeczywiście być przewartościowany?