Zastrzyk gotówki, nawet w stosunkowo niewielkiej kwocie, może okazać się niezbędny w każdym momencie. Sprawdzamy więc, w którym banku najtaniej i na jakich warunkach możemy pożyczyć 5 000 zł.
Kredyty gotówkowe to stały punkt w ofercie banków, a to sprawia, że konkurencja jest dość duża, a klienci mają do wyboru wiele rozwiązań. Przy wyjątkowo niskich obecnie stopach procentowych możemy liczyć na atrakcyjne warunki spłaty (przynajmniej na razie). Sprawdźmy zatem, ile będzie kosztował kredyt w kwocie 5 000 zł przy 24-miesięcznym okresie kredytowania, zaciągany bez dodatkowego ubezpieczenia.
Volkswagen Bank direct
Pierwszą propozycją godną uwagi jest Kredyt Plus Volkswagen Banku direct. Pożyczenie 5 000 zł będzie się wiązało w tym przypadku z koniecznością spłacania miesięcznych rat w wysokości 228 zł. Ostatecznie na rachunek banku będziemy zmuszeni przelać 5 482 zł, a rzeczywista roczna stopa oprocentowania wyniesie 9,37 proc. Jeśli jesteśmy jednak stałymi klientami banku, możemy liczyć na dodatkowe, preferencyjne warunki.
Raiffeisen Polbank
Podobne warunki oferuje swoim klientom Raiffeisen Polbank w limicie kredytowym na rachunku osobistym. Po zadłużeniu konta na kwotę 5 000 zł możemy liczyć na samodzielne ustalanie wysokości miesięcznej raty, jednak należy przestrzegać zasady, która nakazuje spłacać przynajmniej 2,5 proc. wartości zadłużenia w każdym miesiącu. Jeśli zechcemy spłacić zadłużenie w ciągu 24 miesięcy w ratach równych, RRSO wyniesie 10,47 proc. Miesięcznie regulowalibyśmy ratę w wysokości 231 zł.
T-Mobile Usługi Bankowe
Nieco więcej, bo 10,83 proc., wyniesie RRSO w pożyczce w T-Mobile Usługach Bankowych. W tym przypadku wysokość miesięcznej raty wyniesie 231 zł, a ostatecznie za cały kredyt zapłacimy 556 zł. Warto podkreślić, że wstępna decyzja kredytowa jest wydawana od ręki.
Getin Bank
Wyższe oprocentowanie w wymiarze rzeczywistym oferuje Getin Noble Bank. W skali roku wynosi ono 12,33 proc. i przekłada się na ratę w kwocie 235 zł, zwiększając tym samym całkowity koszt kredytu do 631 zł. Należy zaznaczyć, że są to warunki preferencyjne, oferowane w promocji do końca kwietnia bieżącego roku, a ostateczne oprocentowanie, czy formalności związane z przyznaniem kredytu, będą zależne od oceny danego klienta.