Wszelkie nowinki na rynku usług płatniczych wzbudzają entuzjazm, ale również pewne obawy. Choć blisko 70% wszystkich kart posiada opcję płatności zbliżeniowych, ich użytkownicy wciąż boją się płacić bezstykowo. Wokół tego typu płatności narosło wiele mitów. Które z nich można obalić?
Mit 1 – Karty zbliżeniowe wcale nie są bezpieczne
Wokół kart zbliżeniowych i sposobu kradzieży danych narosło wiele mitów i opowieści. Najpopularniejszą z nich jest twierdzenie, że w zatłoczonych miejscach oszuści mogą skanować karty płatnicze i wykorzystywać te dane do kradzieży pieniędzy. Takiej możliwości przyjrzała się nawet Komisja Nadzoru Finansowego.
Sprawdź też: Jak rozpoznać, czy karta umożliwia płacenie zbliżeniowo?
Mimo, że takie działanie jest możliwe, zeskanowania danych w ten sposób niewiele daje – dane, które można odczytać poprzez zeskanowanie karty to tylko jej numer oraz data ważności. Te dane same w sobie są bezwartościowe.
Mit 2 – Z kart można ukraść dane i zrealizować płatność za pomocą ataku przekaźnikowego
W warunkach laboratoryjnych, przy doskonałym zsynchronizowaniu czasowym, istnieje możliwość zeskanowania danych z karty i równocześnie na innym urządzeniu dokonania nią płatności. Tyle tylko, że w realiach jest to raczej niemożliwe. Czy jacykolwiek złodzieje inwestowaliby w nowoczesne technologie po to, by wykraść kwotę poniżej 50 zł w zatłoczonym autobusie?
Mit 3 – Kartą zbliżeniową nie zapłacisz powyżej kwoty 50 zł
Choć czasami sami sprzedawcy mylnie nas o tym informują, kartą zbliżeniową można zapłacić dowolną kwotę. Przy płatności powyżej 50 zł zostaniemy po prostu poproszeni o podanie kodu PIN.
Mit 4 – Złodziej karty wyczyści nasze konto
Od niedawna obowiązują niższe kwoty odpowiedzialności klienta za nieautoryzowane transakcje. Jeszcze jakiś czas temu klient odpowiadał za transakcje do kwoty 150 euro, obecnie wartość tę obniżono do 50 euro dla transakcji bezstykowych. Złodziej karty nie zdoła więc pozbawić nas wielotysięcznej kwoty.
Sprawdź też: Jak wyłączyć zbliżeniową funkcję karty płatniczej?
Pamiętajmy też, że skutecznie chroni nasze pieniądze także ustanowienie limitów dziennych transakcji dla płatności kartą. Jeśli ustalimy w banku, że dziennie można dokonywać płatności do kwoty 500 zł, ten limit zabezpieczy pozostałe środki na koncie.
Mit 5 – Teraz są już tylko karty zbliżeniowe, nie mamy żadnego wyboru
Jeszcze do niedawna konsument nie miał wyboru - banki wysyłały i wydawały klientom nowe karty zbliżeniowe, bez możliwości wyłączenia opcji płatności bezstykowych. Obecnie można zastrzec w banku, że nie chcemy korzystać z tej funkcjonalności i wówczas zostanie ona wyłączona.
Mit 6 – Koniecznie należy mieć specjalne etui na karty zbliżeniowe
Istnieją na rynku portfele i inne wyroby na karty płatnicze, które są wewnątrz wyłożone wyściółką zabezpieczającą przed skanowaniem. Ta specjalna wkładka to w rzeczywistości folia aluminiowa. Możemy więc samodzielnie zrobić sobie takie zabezpieczenie bez ponoszenia kosztów. W rzeczywistości skanowanie danych z kart to jednak teoria, która raczej nie grozi nam w praktyce.