Kredyty bankowe jeszcze kilkanaście lat temu były dostępne głównie dla osób pracujących na etacie lub dla przedsiębiorców. Rozwój rynku usług bankowych, wzmożona konkurencja i coraz szersza grupa osób, które zarabiają w inny sposób, spowodowały, że banki stały się o wiele bardziej elastyczne, akceptując w przypadku wnioskodawców wiele różnorodnych źródeł dochodów.
Etat to nie jedyny rodzaj zatrudnienia uprawniający do uzyskania kredytu. Większość banków akceptuje także dochody z innych źródeł. Jeśli więc nie możemy się wykazać wspomnianą umową o pracę (w najlepszej opcji - na czas nieokreślony), nic straconego. Wystarczy zadbać o udokumentowanie własnych zarobków wynikających z umowy-zlecenia, różnego typu kontraktów itp.
Banki najczęściej akceptują u wnioskodawców następujące źródła dochodów:
- umowy o pracę na czas nieokreślony lub określony,
- umowy cywilnoprawne (zlecenie, o dzieło),
- działalność gospodarcza rozliczana na zasadach ogólnych, karty podatkowej lub ryczałtu,
- kontrakty okresowe,
- dochody z tytułu pełnienia funkcji publicznych,
- dochody z wynajmu nieruchomości,
- emerytury i renty o charakterze stałym lub okresowym,
- prowadzenie gospodarstwa rolnego,
- kontrakty marynarzy oraz innych osób zatrudnionych na statkach.
Oczywiście udokumentowane dochody to podstawa przy staraniu się o kredyt, szczególnie hipoteczny, ale to jeszcze nie wszystko.
Nie wystarczy zarabiać na odpowiednim poziomie, ważna jest również wiarygodność kredytobiorcy. Banki sprawdzają więc bardzo skrupulatnie historię kredytową wnioskodawców. Jeśli jest pozytywna, tym większe szanse na dobrą propozycję kredytową. Jeśli historia jest negatywna, możemy mieć problem z uzyskaniem jakiejkolwiek pożyczki w banku.
Podstawowe kwestie, o które należy zadbać przy ubieganiu się o kredyt w banku, to:
- Udokumentowane dochody – starajmy się uwzględnić wszelkie możliwe źródła zarobkowania, jeśli poza umową o pracę, zarabiamy choćby 200 zł co miesiąc w ramach umowy o dzieło, warto o tym wspomnieć.
- Pozytywna historia kredytowa – trudno o nią zadbać, gdy w przeszłości mieliśmy potknięcia, ale gdy planujemy kredyt w banku, zweryfikujmy naszą sytuację, sprawdźmy, czy nie zalegamy z żadnymi płatnościami, i dopiero wówczas podejmijmy temat kredytu w banku.