Ofert mieszkaniowych nie brakuje, zarówno na rynku pierwotnym jak i wtórnym. Klienci mają do wyboru mieszkania bezczynszowe lub z opłatami czynszowymi. Czy oszczędność kilkuset złotych zaoszczędzonych na czynszu jest jednak rzeczywiście opłacalna?
Posiadanie mieszkania bezczynszowego nie oznacza braku jakichkolwiek opłat. Jeżeli ktoś ma mieszkanie, które administruje spółdzielnia mieszkaniowa, i płaci określony czynsz, nie musi się martwić o wywóz śmieci, porządkowanie terenów zielonych czy też o remonty klatek schodowych, parkingów i bloków mieszkalnych. Robi to za niego spółdzielnia mieszkaniowa, a lokator płaci za to czynsz.
Mieszkanie bezczynszowe jest wolne od administracji, a utrzymaniem tak zwanych części wspólnych, powierzchni zielonych, wywozem śmieci czy remontami zajmują się właściciele mieszkań. Najczęściej tworzą wspólnoty mieszkaniowe, które zajmują się organizacją spraw związanych z utrzymaniem mieszkań. Nie oznacza to, że mieszkańcy nie wnoszą z tego tytułu żadnych opłat. Nie ma nic za darmo i oprócz opłat za prąd, gaz wodę i ciepło, muszą również z własnej kieszeni płacić za wywóz śmieci oraz remonty domów.
Właściciele mieszkań bezczynszowych ponoszą więc wiele kosztów, ale nie opłacają utrzymania całej administracji i grup remontowych, co jak wiadomo stanowi duży koszt. Z drugiej strony, ktoś musi skosić trawnik, zamieść chodnik, itd. Wszyscy więc muszą podejmować wspólne decyzje i wspólnie wyłożyć na to wszystko pieniądze. Problem zaczyna się, gdy nie wszyscy mieszkańcy chcą dokonywać takich opłat. A jeżeli zdarzy się na przykład awaria ciągów wodno-kanalizacyjnych lub kłopoty z instalacją grzewczą, ktoś musi się tym zająć.
Spółdzielnie mają na ten cel fundusze remontowe, opłacane przez lokatorów. Może też zaplanować roboty remontowe na każdy rok kalendarzowy. Lokatorzy nie zaprzątają sobie głowy takimi problemami i co miesiąc płacą czynsz określony przez spółdzielnie mieszkaniowe.
Które rozwiązanie jest lepsze? I jedno, i drugie ma swoje zalety i wady. Dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić, że któraś z tych opcji jest najlepsza i najbardziej korzystna. Mimo wszystko mieszkanie bezczynszowe wiąże się z większym ryzykiem ponoszenia wyższych kosztów prac remontowych w przyszłości.