Aby bank przyznał kredyt hipoteczny, musi dokładnie zbadać zdolność kredytową potencjalnego kredytobiorcy. W tym celu sprawdzi miesięczne dochody, spłacane kredyty, wysokość kosztów utrzymania, rodzaj umowy z pracodawcą, długość stażu pracy. Oczywiście najlepiej, jeśli posiadamy zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. A co, jeśli zamiast tego jest to umowa o dzieło? Czy mamy szanse na kredyt hipoteczny?
Zatrudnienie na podstawie umowy o dzieło przestało być przeszkodą w staraniu się o kredyt hipoteczny. Banki udzielają kredytów, chociaż - co prawda - bardziej restrykcyjnie sprawdzają zdolność kredytową.
Należy wskazać dłuższy okres ciągłości zatrudnienia
Osoby zatrudnione na podstawie umowy o dzieło muszą spełnić inne kryteria niż zatrudnieni na podstawie umowy o pracę. Zwykle taka osoba powinna być zatrudniona od minimum 12 miesięcy. Ważne będzie wykazanie ciągłości wykonywania zleceń w analizowanym okresie. I tutaj można wskazać na główną różnicę, pracując na umowę od dzieło, należy wskazać na dłuższy okres ciągłości zatrudnienia niż w przypadku umowy o pracę.
Inaczej wyznaczany dochód
Banki w inny sposób wyznaczają w takim przypadku również dochód netto. Często do jego wyliczenia uwzględniają ustawowe 20- lub 50-procentowe koszty uzyskania przychodu. To automatycznie wpływa na obniżenie kwoty, która zostanie przyjęta do analizy w porównaniu do kwoty, która kredytobiorca faktycznie otrzymuje. Są jednak banki, które stosują współczynniki korygujące, zakładając, że dochód netto z umowy o dzieło to np. nie więcej niż np. 80 proc. wpływów na konto.
Jakie dokumenty?
Bank, aby zbadać naszą zdolność kredytową, może poprosić wnioskodawcę o przedstawienie kopii potwierdzonej przez urząd skarbowy ostatniego złożonego rocznego zeznania podatkowego, aktualnej umowy zlecenia, o dzieło lub innej, z której wynika kwota uzyskiwanych dochodów. Bank może zażądać oczywiście według wewnętrznych procedur dokumentów dodatkowych.
W praktyce
Dla przykładu Bank Millennium, przyznając kredyt hipoteczny, akceptuje umowy cywilnoprawne, osoba pracująca na umowę o dzieło powinna wskazać na co najmniej 12-miesięczny staż pracy, w przypadku umowy o pracę na czas nieokreślony jest to 3 miesiące. Podobnie przy kredycie w ING Banku Śląskim brane są pod uwagę umowy o dzieło za ostatnie 12 miesięcy, w przypadku umowy o pracę - za 3 miesiące.
Banki coraz przychylniej patrzą na osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, dlatego więc taki rodzaj umowy nie przekreśla z góry szans na otrzymanie kredytu.