Raty równe - i za kredyt zapłacisz nawet 30% więcej

2015-02-23 10:33:18

Raty równe czy malejące? Sprawdź, która opcja spłaty zadłużenia jest korzystniejsza dla kredytobiorcy.

Każda osoba spłacająca kredyt bankowy chciałaby płacić za niego jak najmniej. By to osiągnąć nie wystarczy porównać oferty dostępne w różnych instytucjach. Wiele można zyskać, decydując się na raty malejące, zamiast na - najchętniej wybierane przez kredytobiorców - raty równe. Przede wszystkim należy jednak dopasować wysokość miesięcznego zobowiązania do swoich możliwości finansowych.

Okazuje się, że nie tak łatwo wyliczyć raty i dokonać weryfikacji tego, która opcja jest korzystniejsza. Trzeba wiedzieć, że każda rata składa się z części kapitałowej oraz odsetkowej. Część odsetkowa jest zarobkiem banku.

Raty kredytu powinny być wyliczane w następujący sposób. Część kapitałowa powinna być podzielona tak, aby w każdym miesiącu kredytobiorca mógł spłacać taką samą kwotę kapitału. Jeżeli kredytobiorca pożyczył 900 zł na 9 rat, to w każdym miesiącu część kapitałowa powinna wynosić 100 zł. Jeżeli chodzi o część odsetkową, to najlepiej jeżeli odsetki naliczane będą proporcjonalnie do kwoty pozostałej do spłacenia. Taki model nazywany jest ratami malejącymi. Dlaczego malejącymi? Ponieważ w każdym kolejnym miesiącu odsetki są coraz niższe, a zatem kolejne raty również są coraz niższe. Przy ratach równych banki prowadzą inne wyliczenia, ale przeciętny klient nie zna stosowanego w tym celu - i skomplikowanego - algorytmu: wie tylko, że rata stała wynosi tyle, ile wyliczył bank, będąc jednakowa w każdym miesiącu spłaty.

Przy kredytach banki preferują raty równe. Między innymi dlatego, by zabiegający o kredyt - zwłaszcza hipoteczny - mógł uzyskać wyższą zdolność kredytową. Wszystko z tego powodu, że przy malejących ratach pierwsza jest najwyższa i to właśnie jej wysokość jest uwzględniana w obliczaniu zdolności kredytowej klienta. Mało tego – w wielu przypadkach raty równe są jedyną szansą dla konsumenta o niskich dochodach na kredyt hipoteczny.

Przy ratach równych banki zarabiają przy tym więcej. Ich zyski są większe średnio o 20–30 proc. niż w przypadku rat malejących. Jeżeli chodzi o niewielkie kredyty krótkoterminowe, to, czy będą one spłacane w ratach równych, czy malejących, nie jest aż tak ważne. W przypadku kredytów długoterminowych, udzielanych na 20–30 lat, różnice w ratach są już bardzo duże, często liczone w dziesiątkach tysięcy złotych. Początkowo raty równe są dużo niższe od rat malejących. Może to zmylić kredytobiorców, dlatego najczęściej wybierają właśnie je. Jednak to tylko pozorna zaleta spłaty. Wystarczy spłata jednej trzeciej zadłużenia, a raty równe będą już wyższe od rat malejących.

Kredyty z ratami równymi są nie tylko droższe, ale również trudniej je spłacić. Pamiętać należy, że kredytobiorca najpierw spłaca bankowi odsetki, a dopiero później część kapitałową. Najkorzystniej wyglądałoby uśrednienie części odsetkowej, ale czy banki pójdą na takie rozwiązanie? Raczej nie da się pogodzić interesów banków z interesami ich klientów.

Marzena Kazbieruk

Słownik finansowy
Kalkulatory

Szukasz kredytu gotówkowego? Chcesz zaoszczędzić? A może nowa inwestycja się kroi? Z nami wszystko przekalkulujesz!

Sprawdzam