Kredyt samochodowy może być dobrym rozwiązaniem na zakup wymarzonego auta. Zanim się jednak na to zdecydujemy, warto wiedzieć, dokąd się udać po taką pożyczkę w lutym.
To, jakie warunki bank zaproponuje nam, pożyczając pieniądze na samochód, zależy od wielu czynników, takich jak zdolność kredytowa wnioskodawcy, wartość i wiek auta, okres kredytowania oraz wkład własny klienta. Można jednak wybrać z dostępnych na rynku ofert te, które w ogólnych założeniach proponują najlepsze rozwiązania, a potem poprosić w tych bankach o przedstawienie spersonalizowanej, wiążącej oferty. Zdaniem Comperia.pl, warto zwrócić uwagę na poniżej prezentowane kredyty.
mBank
Ciekawą propozycję kredytu samochodowego można znaleźć w mBanku z oprocentowaniem nominalnym 5,39% w skali roku z maksymalnym okresem kredytowania 120 miesięcy. Niestety, samochód nie może być starszy niż rok, za to można wydać na niego aż 450 tys. zł. Prowizja jest ustalana indywidualnie dla każdego klienta, ale wynosi nie mniej niż 3% i doliczana jest do kwoty udzielonego kredytu.
Zabezpieczeniem spłaty jest przewłaszczenie 49% wartości kredytowanego auta na rzecz mBanku, a także cesja z polisy AC. Niestety, bank może również zażądać dodatkowego zabezpieczenia lub zmienić przed chwilą wspomniane na weksel in blanco, poręczenie według prawa cywilnego lub cesję z polisy na życie, przy czym koszty ustanowienia albo zmiany zabezpieczenia ponosi kredytobiorca. Z drugiej strony możemy otrzymać nawet pół roku karencji na spłatę kapitału.
Getin Bank
W przeciwieństwie do powyższej oferty w kredycie samochodowym Getin Banku można kupić samochód nawet 15-letni, a maksymalna kwota pożyczki to 100 tys. zł na 96 miesięcy. Oprocentowanie nominalne to 6,49% w skali roku. Bank nie pobiera prowizji, ani nie wymaga ubezpieczenia. Zabezpieczeniem spłaty długu jest częściowe przewłaszczenie samochodu na bank, a także cesja z polisy AC. Jednak, gdy auto ma mniej niż 8 lat i pożyczamy więcej niż 100 tys. zł bez wkładu własnego 10%, konieczne jest ustanowienie dodatkowego zabezpieczenia.
Warto jednak zauważyć, że oprocentowanie kredytu wzrasta o 2,5%, gdy klient rezygnuje z AC, a o 2%, gdy kupowany jest motocykl. Z drugiej strony można obniżyć oprocentowanie o 0,5%, gdy posiadamy wkład własny większy niż 20%.