Zakup mieszkania od dewelopera powinien być opatrzony przejrzystą umową z jasno określonymi warunkami transakcji. Niestety, nie zawsze unikniemy problemów.
Mieszkanie deweloperskie, a więc lokum z rynku pierwotnego, to w przypadku większości Polaków szczyt marzeń. Wydawać by się mogło, że zakup takiej nieruchomości oznaczać może same korzyści, a transakcja na pewno odbędzie się na zasadach określonych przez stosowne przepisy, które pomogą uniknąć jakichkolwiek problemów. Zdarza się jednak, że deweloperzy nie do końca chcą przestrzegać przepisów i naginają je z niekorzyścią dla klientów.
UOKiK na straży dobra konsumentów
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów regularnie monitoruje sytuację na rynku nieruchomości, prześwietlając działania deweloperów. Niestety każdy miesiąc przynosi efekty w postaci kwestionowania kolejnych praktyk i wykrycia niedozwolonych zapisów w umowach. W samej pierwszej połowie 2014 roku UOKiK zakwestionował 150 praktyk deweloperów.
Zasypywanie nabywcy opłatami
Najczęstszym nadużyciem przez deweloperów jest nakładania na konsumenta obowiązku uiszczenia wszelkich opłat związanych z zawarciem umowy przeniesienia własności mieszkania. W rzeczywistości część opłat powinien pokryć deweloper, a przerzucanie całej odpowiedzialności na klienta jest niezgodne z prawem.
Wyznaczanie kancelarii notarialnej
Częstym problemem jest także narzucanie klientowi kancelarii notarialnej, w której zawarta zostanie umowa kupna-sprzedaży nieruchomości. Przede wszystkim należy podkreślić, że klient może samodzielnie wybrać notariusza, bez konieczności dostosowywania się do zaleceń dewelopera. W przeciwnym przypadku istniałoby ryzyko ponoszenia nieuzasadnionych kosztów.
Pozbawianie prawa do odstąpienia od umowy
Jednym z najpoważniejszych problemów wydają się jednak zapisy pozbawiające klientów ustawowego prawa do odstąpienia od umowy, w sytuacji gdy jej istotne zapisy ulegną zmianom. Kwestia ta dotyczyła głównie powierzchni mieszkania, ceny czy zastosowanych rozwiązań technologicznych i materiałowych.
Zatajenie problemów finansowych
Rzadko, ale jednak, zdarzają się też sytuacje, gdy deweloper zataja informacje o prowadzonych przeciwko niemu postępowaniach egzekucyjnych. Ma on bowiem umieścić informacje o tym fakcie, jeśli kwota zadłużenia przekracza 100 tys. zł.