Wywiedzenie umowy dostawcy Internetu, jak pokazują przepisy telekomunikacyjne, nie oznacza przerwania wystawiania faktur. Jak wyglądają prawa i obowiązki konsumenta w takiej sytuacji?
Powody, dla których rezygnujemy z usług dostawców Internetu, mogą być bardzo różne. Najczęściej nie jesteśmy zadowoleni z szybkości łącza, a także z wysokości miesięcznego abonamentu. Na szczęście w tej chwili konkurencja rynkowa wśród operatorów jest całkiem spora. Dzięki temu z łatwością możemy znaleźć ofertę dla siebie, także przenosząc swoje usługi do innego dostawcy.
Wypowiadanie umowy
Aby zerwać umowę z dotychczasowym operatorem, niezbędne będzie wypowiedzenie umowy o dostawę usług internetowych. Trzeba jednak pamiętać, że samo wypowiedzenie umowy z naszej strony nic nie oznacza, jeśli nie otrzyma i nie rozpatrzy go operator. To może zaś potrwać trochę czasu. Umowę najczęściej wypowiadamy na piśmie. Zwykle wiąże się to z odłączeniem modemu w dniu zakończenia współpracy.
Okres wypowiedzenia
W przepisach Prawa telekomunikacyjnego terminy i skutki dokonania wypowiedzenia umowy o świadczenie usług internetowych nie są dokładnie określane. To oznacza, że takie sprawy rozstrzygane są na linii klient-operator.
W praktyce wypowiedzenie umowy z operatorem jest skuteczne nie w chwili jego złożenia, ale po upłynięciu pewnego czasu. Okres, jaki musi minąć od wypowiedzenia do zakończenia współpracy, jest ustalany w warunkach umów i zazwyczaj wynosi 1 miesiąc.
Faktura mimo wypowiedzenia
Sytuacja, w której dostawca Internetu przesyła nam faktury, mimo tego że wysłaliśmy mu wypowiedzenie, jest jak najbardziej możliwa i co najistotniejsze - zgodna z prawem. Dlaczego?
Przyjmijmy założenie, że w umowie z operatorem Internetu zawarta jest informacja o tym, że wypowiedzenie staje się skuteczne po 30 dniach liczonych z końcem okresu rozliczeniowego (miesięcznego). Oznacza to, że przy złożeniu wypowiedzenia na początku okresu rozliczeniowego będziemy związani umową jeszcze przez 2 cykle miesięczne - bieżący i kolejny. Wcześniejsze odłączenie modemu w takiej sytuacji nic nie pomoże.
Konkludując, mimo że wysłaliśmy wypowiedzenie dostawcy Internetu, to faktury za usługę mogą do nas jeszcze przychodzić. Wszystko zależy od warunków umowy, którą podpisaliśmy na początku.