Nadmiernie wysokie kredyty, szybkie pożyczki i niespłacone karty kredytowe sprawiają, że łatwo możemy wpaść w pętlę zadłużenia, z której trudno wybrnąć. Nierozważne zaciąganie kolejnych zobowiązań zwiększa zadłużenie, które coraz bardziej obciąża domowy budżet. Niestety w długi łatwiej wpaść, niż nam się wydaje.
Coraz więcej polskich rodzin boryka się z problemami niespłaconych długów. Z reguły zaczyna się niewinnie, np. pojawia się kredyt na nowy samochód, potem zakupiony na raty zostaje telewizor, wzbogacamy swój portfel o kilka dodatkowych kart kredytowych, podpisujemy umowę o linię debetową w rachunku osobistym, a zarobki pozostają cały czas na stałym poziomie. Nagle okazuje się, że nasze długi pokrywają większą część dochodów i stajemy przed dylematem, które ze zobowiązań uregulować w terminie, a które nieco później. Jednak to „później” może mieć nieprzyjemne skutki.
Czy kolejne raty są Ci naprawdę potrzebne?
Decydując się na pożyczenie pieniędzy, zawsze zastanówmy się dokładnie, czy rzeczywiście będziemy w stanie je oddać. Dokonujmy przemyślanych zakupów, tzn. jeśli stary telewizor czy lodówka nadal działają, niekoniecznie od razu trzeba je wymieniać na nowe. W przypadku, gdy potrzebujemy nowego sprzętu i kupujemy go na kredyt, a spłacamy już pożyczki, zdecydujmy się mniejsze raty z dłuższym okresem spłaty, nie obciążymy nadmiernie domowego budżetu. To rozwiązanie ma jednak minus - im dłuższy okres spłaty, tym więcej zapłacimy odsetek.
Odkładaj nadwyżki finansowe
Nauczmy się oszczędzać. Nawet z odkładania niewielkich sum, ale za to regularnie, można po jakimś czasie uzbierać kwotę, którą wykorzystamy na wakacje z rodziną lub na zakup nowego sprzętu do domu.
Zapominasz o terminach rat?
Gdy spłacamy kredyt, bezpieczniej jest zdecydować się na opcję polecenia zapłaty. Jest to bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ nasze raty będą regulowane w terminie, więc nie narazimy się na odsetki karne.
Ogranicz ilość kart kredytowych
Jeśli posiadamy kilka kart kredytowych, a mamy problem z ich spłacaniem w bezodsetkowym terminie, lepiej z nich zrezygnować. Zostawmy jedną lub dwie na nagłe wydatki, ale zawsze pilnujmy spłaty w darmowym okresie. Każda dodatkowa karta to także często kolejne opłaty (np. miesięczne lub roczne), nawet jeśli z niej nie korzystamy.
Działaj w porę
W sytuacji, gdy spodziewamy się nagłych kłopotów finansowych, skontaktujmy się z bankiem, by wynegocjować nowe warunki spłaty kredytu. Jeśli są to chwilowe problemy finansowe, możemy skorzystać z tzw. wakacji kredytowych, które pozwolą przez kilka miesięcy odpocząć domowemu budżetowi od rat. Jeżeli posiadamy kilka różnych zobowiązań, które nadmiernie obciążają nasz budżet, możemy zdecydować się na kredyt konsolidacyjny. W ten sposób spłacimy wszystkie zobowiązania i zyskamy niższą miesięczną ratę, ale - często będzie nas to kosztować więcej, niż gdybyśmy nie konsolidowali obecnych długów.
Starajmy się także unikać chwilówek, bo to pożyczki bardzo wysoko oprocentowane i z krótkim terminem płatności. Taka pożyczka to tymczasowe rozwiązanie problemów z gotówką, które później może się okazać zgubne dla naszych finansów.