Ostatnie wydarzenia na rynku walutowym związane z frankiem jeszcze bardziej nasiliły poszukiwania alternatywnych sposobów zaopatrywania się w tę walutę po niższych kursach, by zmniejszyć wysokość rat kredytów hipotecznych. Sprawdźmy, ile można zarobić na wymianie walut poza bankiem.
Z wymiany walut potrzebnych do spłaty rat kredytów hipotecznych, zaciągniętych np. w szwajcarskich frankach, banki zrobiły sobie całkiem intratne źródło dochodów. Nic dziwnego, że kredytobiorcy coraz częściej starają się unikać wymiany złotówek za pośrednictwem tych instytucji finansowych i coraz chętniej korzystają z internetowych kantorów. Jest to zrozumiałe, skoro po decyzji Banku Centralnego Szwajcarii kurs franka utrzymuje się powyżej 4 zł, a jeszcze niedawno kształtował się na poziomie 3,5 zł. To oznacza czasami wzrost raty o kilkaset złotych.
W takiej sytuacji, najlepiej, oczywiście, spłacać raty bezpośrednio w walucie, w której zaciągało się kredyt, czyli w naszych przykładowych frankach. Jednak, żeby móc to zrobić, trzeba najpierw walutę kupić i to po atrakcyjnych kursach. Tutaj z pomocą przychodzą internetowe kantory, pozwalające zaoszczędzić nawet kilka tysięcy złotych perspektywie kilkudziesięciu lat, czyli czasu, przez który spłaca się kredyty mieszkaniowe.
Od sierpnia 2011 roku nie jesteśmy już skazani na kupowanie waluty w bankach, dzięki wprowadzeniu tzw. ustawy antyspreadowej. To właśnie ona umożliwiła zaopatrywanie się w walutę kredytobiorcom tam, gdzie uznają to za korzystne, a potem spłacanie tymi pieniędzmi rat. Wcześniej ratę spłacało się w złotówkach, które bank zamieniał na walutę, zarabiając niemało na różnicy pomiędzy kursem kupna i sprzedaży (spread).
Dlatego właśnie od kilku lat widać wyraźny wzrost zainteresowania usługami kantorów internetowych, które pobierają zdecydowanie mniejsze marże niż banki czy kantory stacjonarne. Zazwyczaj każdy z tych kantorów online posiada specjalny kalkulator, gdzie można sprawdzić, ile zyskujemy na wymianie w porównaniu do kursu oferowanego przez banki.
Do korzystania z usług wirtualnego kantoru potrzebne są dwa konta: złotówkowe i walutowe. Gdy kupujemy walutę po interesującym nas kursie, przelewamy złotówki na konto kantoru, a ten odsyła nam np. franki na konto walutowe. Dzięki niższej marży takich kantorów wydamy mniej na zakup waluty, a czasami możemy nawet korzystać ze specjalnej oferty, np. automatycznej spłaty kredytu, co jeszcze bardziej obniży koszty.