Święta nadchodzą wielkimi krokami, więc czas pomyśleć o prezentach. A może tak zaskoczyć naszą pociechę nietypowym podarkiem – np. kontem osobistym?
Choinka i Boże Narodzenie kojarzą się przede wszystkim z prezentami. Zwykle, myśląc o naszych dzieciach, przychodzą nam do głowy takie prezenty jak tablety, komputery, książki czy ubrania. Jeśli dzieci są młodsze, to oczywiście dochodzą do tego zabawki. Rodzice zapominają, że można dziecku sprawić na święta także inny prezent - fakt, dość nietypowy, ale bardzo przydatny.
Konto osobiste dla najmłodszych
W tej chwili banki oferują konta osobiste nie tylko dla osób dorosłych. W ich ofercie coraz częściej spotkać możemy specjalne rachunki skierowane do najmłodszych. Takie konta są połączone z rachunkami rodziców, ale to nie zmienia faktu, że dzieci mogą poczuć się jak dorośli i zacząć odpowiedzialnie zarządzać swoimi pieniędzmi.
Przykładem konta dla dzieci jest konto Junior w PKO BP. Dzięki niemu nasze dzieci mogą robić przelewy (kupować przez Internet) oraz być świadomi tego, ile pieniędzy posiadają. Konto daje im te same możliwości co dorosłym. Jedyną różnicą jest to, że rodzice mają w każdej chwili dostęp do ich wydatków oraz mogą ustawiać limity. Dzięki kontu osobistemu nasza pociecha może mieć swoją kartę debetową i robić nią zakupy w sklepach. To zaś na pewno sprawi, że będziemy czuli się bezpieczniej gdyż nasze dziecko nie będzie nosić ze sobą gotówki.
Dlaczego właśnie konto?
Konto osobiste może być naprawdę ciekawym prezentem, jeśli wyjaśnimy to naszemu dziecku. W przypadku młodszych dzieci będzie to wymagać od nas kreatywności. Jeśli chodzi o dzieci starsze, na pewno nie trzeba będzie im niczego tłumaczyć. Taki prezent to sprytny sposób nauczenia naszego dziecka zarządzania pieniędzmi i radzenia sobie we współczesnym świecie, w którym korzystanie z kart płatniczych, bankomatów i przelewów elektronicznych jest na porządku dziennym.
Na pewno posiadanie własnego konta w banku pomoże w uczeniu dziecka oszczędzania. Z perspektywy rodzica taki pomysł jest dobry również o tyle, że pozwala na dyskretną kontrolę wydatków dziecka. To wszystko pokazuje, że konto osobiste pod choinkę to nie pomysł ekstrawagancki, ale rozwiązanie całkiem rozsądne.