Osoby duchowne według polskiego prawa nie mają stałego dochodu i nie muszą się rozliczać z otrzymywanych datków i ofiar. Jedynym wyjątkiem są księża zatrudnieni na umowę o pracę, np. nauczający w szkole religii. W związku z tym trudniej im uzyskać kredyt w banku. Czy księża w ogóle mają szansę na taką pożyczkę?
Podstawowym źródłem utrzymania księdza są ofiary, które składają wierni. Z tego tytułu osoba duchowna może sobie zostawić pieniądze z jednej intencji dziennej, nawet jeśli odprawi więcej mszy. Wysokość ofiar intencyjnych jest różna, ustalana indywidualnie lub regionalnie.
Dodatkowy zarobek księdza stanowią ofiary za posługę przy okazji chrztu, ślubu czy pogrzebu. To tzw. prawo stuły, czyli iura stolae. Dochody z wypominków czy kolęd w większości są przeznaczane na kościół, tylko jakaś część stanowi "„premię" dla księdza. Osoby duchowne muszą wpisywać wszystkie datki w księdze parafialnej.
Zarobki polskich księży są także uzależnione od regionu. Szacuje się, że osoba duchowna, pracując w parafii wielkomiejskiej, otrzymuje przeciętnie 900–1 000 złotych, natomiast w parafii wiejskiej 400–600 złotych. Dodatkowy dochód księży stanowi pensja z tytułu katechizacji w szkole.
Niestabilność dochodu księży oraz brak realnych wyliczeń zarobku sprawia, że banki raczej nie chcą takim osobom udzielać kredytu. Jeśli ksiądz jest zatrudniony na umowę o pracę w szkole, np. jako katecheta, z pożyczką czy kredytem nie ma problemu, zakładając, że osoba taka złoży odpowiednie dokumenty dochodowe i przejdzie pozytywnie weryfikację zdolności kredytowej.
Dużo trudniej jest księdzu uzyskać kredyt hipoteczny, ponieważ dochody z pracy katechetycznej mogą być za niskie przy dużej sumie pożyczki. W takiej sytuacji ksiądz może połączyć swoje dochody z innymi osobami, np. z rodzicami lub rodzeństwem, aby poprawić swoją wiarygodność kredytową.
Jeśli osoba duchowna nie jest zatrudniona na umowę o pracę, tylko pełni funkcje kościelne, może mieć problem z otrzymaniem jakiegokolwiek kredytu z powodu braku dokumentów potwierdzających jego zarobki. Czasami ksiądz ma szansę na kredyt w banku, w którym posiada rachunek osobisty, pod warunkiem że co miesiąc jego dochody na to konto wpływają. Wtedy bank weryfikuje zdolność kredytową na podstawie wpływów na rachunek.
Aby uzyskać kredyt w banku, ksiądz musi złożyć zaświadczenie o zarobkach, wynikających z umowy o pracę, wyciąg z konta potwierdzający wpływy dochodów oraz zaświadczenie z kurii.
Osoba duchowna ma szanse na kredyt w banku, jednak czeka ją dużo więcej formalności i utrudnień niż innego klienta.