Jeszcze do niedawna hipoteczne kredyty walutowe cieszyły się w bankach bardzo dużym zainteresowaniem. Teraz takich kredytów praktycznie już nie ma.
Przed kryzysem kredyty walutowe były najtańszymi kredytami, nic więc dziwnego, że popyt na nie był bardzo duży. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się kredyty we frankach szwajcarskich. W najkorzystniejszym dla kredytobiorców okresie za frank szwajcarski płaciło się około 2 zł. Warunki kredytowania oraz spłaty kredytów we frankach szwajcarskich były naprawdę korzystne. Jedynym zagrożeniem była zmiana kursu, ale o tym nikt wtedy nie myślał, aczkolwiek niektóre banki dawały ubiegającym się o kredyty walutowe do podpisu dokument, w którym oświadczali, iż są świadomi zagrożeń płynących z zobowiązania walutowego.
Kiedy przyszedł kryzys, wszystko się diametralnie zmieniło. Kurs złotego mocno „zanurkował”, a waluta obca poszybowała w górę. Szczególnie odczuli to kredytobiorcy, którzy wzięli kredyty w szwajcarskiej walucie. Był czas, kiedy kurs franka oscylował w granicach nawet 4 zł. Było to dwukrotnie więcej niż w okresie, w którym kredytobiorcy ubiegali się o takie kredyty. Obecnie kurs szwajcarskiej waluty nadal jest wysoki, bowiem płacić za nią należy ok. 3,6 zł.
Od roku 2011 banki masowo zaczęły usuwać ze swoich ofert kredyty walutowe. Najszybciej zniknęły kredyty we frankach szwajcarskich, ale także liczba kredytów w euro czy dolarach amerykańskich zaczęła topnieć.
Aktualnie tylko pojedyncze banki mają w swojej ofercie kredyty walutowe, głównie w euro. Nie mogą z nich jednak korzystać klienci otrzymujący wynagrodzenie w złotych. Według rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego możemy ubiegać się o kredyty tylko w walucie, w jakiej otrzymujemy wynagrodzenia. Czyli osoba zarabiająca w złotych dostanie wyłącznie kredyt złotowy, podobnie jak np. osoba wynagradzana w euro ma szansę tylko i wyłącznie na kredyt w euro. Obecnie kredyty hipoteczne indeksowane czy denominowane do euro oferują: Getin Bank, Alior Bank, Bank Zachodni WBK, Raiffeisen Polbank, Pekao, BOŚ Bank czy Deutsche Bank. Alior Bank dopuszcza także indeksowanie kredytów do franka szwajcarskiego, dolara amerykańskiego i funta brytyjskiego. Kredyty w dolarach ma w ofercie także BOŚ Bank, Raiffeisen Polbank i Pekao. W tym ostatnim możliwe jest także zaciągnięcie kredytu w funtach brytyjskich, koronach norweskim oraz koronach szwedzkich.
Jednak ponad 99 proc. kredytów hipotecznych zaciąganych obecnie w Polsce to kredyty złotowe.