Spłacanie każdego zobowiązania kredytowego może w pewnym momencie zostać zakłócone przez niespodziewane wydatki czy utratę pracy. Rozwiązaniem problemów może być wydłużenie okresu spłaty pożyczki.
W trakcie spłaty kredytu lub pożyczki zawsze może dojść do pewnych problemów, które na dłuższą metę będą uniemożliwiały nam poradzenie sobie z terminowym regulowaniem zobowiązań i zapewnieniem godziwych warunków życiowych. W wielu sytuacjach rozwiązaniem będzie wydłużenie okresu spłaty kredytu, choć oczywiście poniesiemy z tego tytułu odpowiednie konsekwencje.
Nawet przy chwilówce
W chwilówek pożyczek zaciąganych w prywatnych firmach rozwiązanie polegające na wydłużeniu okresu spłaty zobowiązania jest jedną z opcji zawartych w umowie. Pożyczkodawca z góry informuje nas o takiej możliwości, jednak zastrzega, że każdy dzień, tydzień czy miesiąc będzie wiązał się z określonymi kosztami, wynikającymi nie tylko ze wzrostu kosztów odsetkowych, ale też z dodatkowych opłat z tytułu wydłużenia terminu spłaty. W określonych sytuacjach może to być dobre, a raczej jedyne rozwiązanie, jednak należy pamiętać, że w ostateczności całkowity koszt pożyczki będzie znacznie zwiększony. Przykładowo za przedłużenie o 7 dni czasu spłaty pożyczki w wysokości 1000 zł, zaciągniętej na 30 dni, kosztuje średnio 100 zł. Przy 14-dniowym przedłużeniu opłata wyniesie średnio 130 zł, a przy miesiącu - nawet 200 zł.
Renegocjacja warunków umowy
Jeśli pożyczkodawca w swojej ofercie nie uwzględnił możliwości skorzystania z wydłużenia okresu spłaty, zawsze możemy też postarać się o renegocjację warunków umowy. W przypadku pozabankowych firm pożyczkowych będzie o to trudno, jednak banki wysłuchają nas zdecydowanie chętniej, szczególnie w sytuacji, gdy nasza obecna sytuacja finansowa nie będzie pozwalała na opłacanie dotychczasowych rat. Wyjście z inicjatywą i szukanie rozwiązania wspólnie z bankiem może pomóc z uzyskaniu nowych warunków.
Kredyt konsolidacyjny
Ostatnie rozwiązanie, gdy brakuje nam pieniędzy na spłatę raty, jest kredyt konsolidacyjny. Możemy z niego skorzystać w dowolnym banku, niekoniecznie u dotychczasowego kredytodawcy. W ten sposób bez próśb i tłumaczenia konieczności renegocjacji umowy uzyskamy nowy kredyt, dostosowany do naszej obecnej zdolności kredytowej.
Oczywiście rozwiązanie wyżej przytoczone nie jest aż tak korzystne, jak mogłoby się wydawać. Wprawdzie konsolidacja pozwoli połączyć nasze dotychczasowej zobowiązania w jeden kredyt, przy jednoczesnej spłacie dotychczasowych, jednak wydłużenie okresem spłaty zawsze doprowadzi do wzrostu kosztów odsetkowych. Do tego często trzeba doliczyć prowizję za udzielenie finansowania. Różnica w koszcie całkowitym może być nawet bardzo znacząca, jednak z drugiej strony miesięczne zobowiązania nie będą już aż tak uciążliwe.