Kartą kredytową można płacić za granicą w walucie danego kraju. Nie są to jednak operacje tanie. Mimo wszystko mogą opłacać się bardziej niż wymienianie waluty w kantorze.
Trudno dziś wyobrazić sobie podróże po świecie bez karty płatniczej w portfelu. Zabranie większej ilości gotówki na jakikolwiek wyjazd może okazać się ryzykowne - turyści to jeden z ulubionych celów kieszonkowców. Karta kredytowa - nawet jeśli zostanie skradziona - w mniejszym stopniu naraża jej posiadacza na straty. Pozwala przy tym na zaspokajanie potrzeb bezpośrednio w momencie ich zaistnienia. Płatności bezgotówkowe są w większości krajów dostępne powszechnie. Nie musimy wyliczać potrzebnej ilości pieniędzy do wymiany w kantorze. Wystarczy odpowiedni limit na karcie i płatności w podróży będą łatwe i bezpieczne.
Wygodnie, ale nie za darmo
Czy korzystanie z karty kredytowej jest jednak tańsze niż korzystanie z wymienianej w kantorach gotówki? Często są to koszty porównywalne. Płatność kartą kredytową w obcej walucie jest obarczona prowizją. Opłaty te mogą być różne w zależności od oferty konkretnego banku. Warto zorientować się przed wyjazdem, jaki jest koszt takich transakcji. Jeśli standardowa karta, z której korzystamy, jest kosztowna w tym zakresie, może znajdziemy jeszcze przed wyjazdem lepszą ofertę.
Uwaga na koszt przewalutowania
Przewalutowanie płatności kartą przebiega dwutorowo, jeśli płacimy w walucie lokalnej, innej niż euro czy dolary. Transakcja jest najpierw przeliczana z danej waluty np. na euro, potem dopiero na złotówki. Pierwsza zmiana waluty odbywa się po kursie instytucji obsługującej płatność (np. Visa, MasterCard), druga po kursie banku, a ten bywa mniej korzystny dla klienta. Prowizja może wynosić od 1,5% do 3% wartości transakcji. W zależności od banku bywa również doliczana prowizja za płatność kartą kredytową w innej walucie.
Pamiętajmy też, że wypłata waluty w bankomatach innych krajów zwykle kosztuje więcej - ok 4,5%, nie mniej niż 10 zł.
Gotówka czy karta?
Wyjeżdżając za granicę, mamy do wyboru płacenie za sprawunki gotówką, którą wymieniliśmy po dobrym kursie w kantorze. By jednak wyjść na wymianie na swoje, warto korzystać z kantorów internetowych, które oferują korzystniejsze kursy kupna-sprzedaży. To jednak wymaga zwykle posiadania konta walutowego. Gdy chcemy przeprowadzić transakcję w kantorze stacjonarnym - możemy stracić nieco czasu na odnalezienie tego, który zaoferuje nam najlepszy kurs. Gdy już wymieniliśmy złotówki na obcą walutę, płacenie nią nie będzie już generować żadnych dodatkowych kosztów, ale jest mniej bezpieczne.
Druga opcja to płacenie kartą kredytową, które trochę kosztuje (pamiętajmy o oprocentowaniu naruszonego na karcie limitu oraz opłatach rocznych za użytkowanie "plastiku"), ale za to wydajemy tylko tyle, ile potrzebujemy i nie jesteśmy aż tak narażeni na bolesne dla kieszeni skutki kradzieży.