18 lipca br. Komisja Nadzoru Finansowego zawiesiła działalność SKOK-u „Wspólnota” i złożyła do sądu wniosek o upadłość kasy. W tej sytuacji warto sprawdzić, co stanie się z pieniędzmi klientów, gdy upadnie jakikolwiek SKOK.
Klienci SKOK-ów są obecnie w lepszej sytuacji niż jeszcze jesienią zeszłego roku, ponieważ od grudnia 2013 roku wszystkie depozyty w SKOK-ach zostały objęte gwarancjami Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG).
Sen po upadku
W zasadzie klienci trzymający depozyty w SKOK-ach nie muszą się specjalnie martwić i nie grożą im bezsenne noce. By jednak nie było zbyt sielankowo, warto zwrócić uwagę na pewne szczegóły, dotyczące zwrotu depozytów po upadku instytucji finansowych.
Procedura upadłościowa w przypadku SKOK-ów jest podobna do postępowania przy upadku banków. Istotna jest tutaj gwarancja BFG, o której wspomnieliśmy na początku. Opieka Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oznacza, że wszystkie depozyty o wysokości do 100 tys. euro zostaną zwrócone klientom. Każdy, kto trzymał w SKOK-u maksymalnie ok. 419 tys. zł, otrzyma pełny zwrot pieniędzy.
Zgodnie z ustawą o BFG zarządca komisaryczny wypłaci gwarantowane środki w ciągu 20 dni od daty zawieszenia działalności kasy. Nie trzeba nawet czekać na ogłoszenie przez sąd upadłości SKOK-u. Należy jednak wziąć pod uwagę, że Komisja Nadzoru Finansowego może przedłużyć termin wypłaty środków o dodatkowe 10 dni.
Co z klientami, którzy zdeponowali w SKOK-u więcej niż wspomniane wcześniej 419 tys. zł? W ich przypadku, niestety, sprawa jest bardziej skomplikowana. Oczywiście suma do 100 tys. euro, gwarantowana przez BFG, zostanie zwrócona. Pozostała kwota to wierzytelność właściciela depozytu do masy upadłościowej. Należy tę kwotę zgłosić na listę wierzytelności. Niestety istnieje pewne niebezpieczeństwo, że tylko część z tej kwoty zostanie zwrócona, gdy syndykowi nie uda się sprzedać SKOK-u w całości. Jeżeli jednak kasa zostanie w całości przejęta, wraz z nią nabywca przejmuje wszystkie zobowiązania upadłej instytucji (z wyjątkiem wypłaconych przez BFG) i wypłaci całość wierzytelności.
Bankructwo a kredyty
Warto jeszcze kilka słów napisać na temat kredytów po upadku SKOK-ów. Rozwiązaniu ulegają tylko te umowy, które zostały podpisane, ale nie wypłacono jeszcze na ich podstawie pieniędzy. Pozostałe obowiązują nadal. Wbrew pozorom nie jest to zła informacja dla kredytobiorców.
Gdyby wszystkie umowy kredytowe zostały rozwiązane, syndyk masy upadłościowej mógłby zażądać natychmiastowej spłaty całego kredytu od kredytobiorcy, a przecież nie każdy mógłby sobie na to pozwolić.